Wściekłość kierowców

Do wściekłości doprowadził kierowców w Krakowie właściciel terenowego Land Rovera.

Tak zaparkował on samochód u zbiegu dwóch głównych ulic Rakowickiej i Lubomirskiej, że na półtorej godziny zablokował ruch w mieście.

Około 13.15 policja została powiadomiona przez dyspozytora MPK o źle zaparkowanym samochodzie, który uniemożliwia przejazd tramwajowi. Pomimo prób pomocy drogowej nie udało się zabrać samochodu gdyż miał skręcone i zablokowane przednie koła.

Dopiero interwencja straży pożarnej odniosła skutek - pojazd został zaczepiony na stalowej lince i przeciągnięty ok. 30 cm. Niestety w międzyczasie utworzyły się gigantyczne korki, które zablokowały ruch w mieście na prawie 1,5 godziny. Właściciel samochodu zostanie ukarany mandatem karnym.

To kolejny tego typu przypadek w Krakowie. Opisywaliśmy już zablokowanie ul. Starowiślnej przez pewną blondynkę z toyoty corolli, a na zdjęciach zamieszczonych w tym materiale "blokada" torowiska przez fiata stilo na ul. Zwierzynieckiej.

Reklama

Oceń swoje auto. Wystarczy wybrać markę... Kliknij TUTAJ.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: właściciel | Kraków
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy