Tesla wykrywa duchy na cmentarzu?
Czy Tesla potrafi wykrywać duchy? Okazuje się, że tak! Przy okazji Halloween kolejny śmiałek odważył się wjechać na cmentarz by sprawdzić "ukrytą funkcję" elektrycznego samochodu od Elona Muska. Popularne nagranie jeży włos na głowie.
Elon Musk od dawna chwali się, że Tesla oferuje najbardziej inteligentne samochody na świecie. Najwidoczniej nieodkryte wcześniej zdolności spirytystyczne również znalazły się na licznej liście funkcji.
Nagranie udostępnione na TikToku ma już ponad 700 tysięcy polubień. Na filmiku widać jak przejeżdżając przez cmentarz samochód wykrywa pieszych, mimo iż wkoło nie ma nikogo. Przynajmniej nikogo widocznego gołym okiem.
Internetowy trend trwa już od kliku miesięcy. Pierwsze materiały pojawiły się na początku tego roku i nagrywane były w różnych miejscach na świecie, głównie w Stanach Zjednoczonych. Samochody podczas jazdy bądź nawet postoju przy cmentarzach wykrywały obecność pieszych pomimo braku ludzi w okolicy. Internauci różnie podchodzą do fenomenu.
Niektórzy twierdzą, że Tesla rzeczywiście jest w stanie wykryć duchy zmarłych. Inni tłumaczą zjawisko wadliwymi czujnikami, które wykrywają nagrobki i traktują ich jak pieszych. Wiele mówi się również o wadliwym oprogramowaniu, które sprawia ostatnio Tesli dużo problemów.
O niesprawnym systemie głośno było w Chinach. Na tamtejszy rynek trafiła partia prawie 300 tysięcy samochodów, w których wadliwy okazywał się tempomat. Miał on włączać się samoistnie lub przy przypadkowym dotknięciu dźwigni zmiany biegów. Ostatnio również dużo mówi się o śledztwie, które toczy się w spawie niesprawnego autopilota wykorzystywanego w pojazdach kalifornijskiej firmy. W tym przypadku również podejrzewa się wadliwe oprogramowanie.
Wykrywanie duchów przez Teslę wydaje się być przypadkiem. Nie wiadomo jednak czy jest to ukryta funkcja, wada oprogramowania czy przyczyny szukać trzeba w śmiecie niematerialnym.
***