Strajkują włoscy kierowcy tirów

Włoscy kierowcy ciężarówek rozpoczęli akcję protestacyjną. Blokują drogi, autostrady i obwodnice wokół większych miast. Protest ma potrwać do piątku, ale strajkujący grożą, że przedłużą go nawet do dwóch tygodni.

W ramach akcji protestacyjnej na szosach Włoch kolumny tirów poruszają się z prędkością 20-30 kilometrów na godzinę, tworząc wielokilometrowe korki i zatory. W akcji protestacyjnej bierze udział także prawie cztery tysiące kierowców lawet, którymi transportowane są wyprodukowane we Włoszech samochody.

Kierowcy tirów domagają się negocjacji z rządem w sprawie reformy przepisów, które będą regulować punktację praw jazdy bez rozróżnienia na zawodowców i kierowców prywatnych. W obu przypadkach za jazdę niezgodną z kodeksem odbierana jest taka sama liczba punktów z ogółem 20, którymi początkowo dysponuje każdy uprawniony.

Reklama

Żądają także realizacji przez rząd obiecanego zwrotu części benzynowej akcyzy oraz ustalenia jednolitych taryf przewozowych.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: kierowcy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy