Opancerzony Solaris Urbino to polski autobus medyczny dla Ukrainy
Chociaż największy zryw pomocy dla walczącej Ukrainy można było zaobserwować na początku wojny, nie ustają starania, aby wspomóc naszych sąsiadów w odpieraniu rosyjskiego najeźdźcy. Jedną z takich inicjatyw jest specjalnie przygotowany, pancerny Solaris Urbino.
Jak podaje serwis transinfo.pl, wyjątkowy pojazd został nazwany Oleg Gubal - ku czci jednego z ukraińskich bohaterów wojennych. Bazę dla niego stanowi Solaris Urbino, którego wzbogacono o elementy trzech wozów opancerzonych oraz pięciu karetek.
Efekt końcowy robi niemałe wrażenie. Autobus pokryto pancerzem w maskującym kolorze, całkowicie pozbawiając go przeszklenia. Jedyna szyba to oczywiście przednia, która nadal jest bardzo duża, ale zabezpieczona została gęstą siatką, podobnie jak przednie reflektory. Uwagę zwraca także drabinka prowadząca na dach.
We wnętrzu znajdziemy z kolei łóżka, nosze, a nawet pomieszczenie, w którym można przeprowadzać zabiegi chirurgiczne. Pojazd wyposażono także w stację dezynfekującą, aparaturę tlenową oraz własny generator prądu. Nie zabrakło także klimatyzacji oraz opuszczanej rampy, pomagającej w umieszczaniu rannych we wnętrzu.
Konstruktorzy medycznego autobusu szacują, że możne on pomóc 60 rannym osobom w ciągu jednego dnia. Jeśli byliby to ciężko ranni, 30 osób dziennie może uzyskać w nim pomoc.
Tak przygotowany medyczny autobus zostanie włączony do Mobilnego Zespołu Szpitalnego i będzie pomagał Ukraińcom walczącym na wojnie. Podarowała go Fundacja Humanosh, a za przeróbki odpowiedzialni są rumuńscy konstruktorzy.
Sam jednak Solaris Urbino to polski autobus i również przez Polaków podarowany. Pojazd ze swojego taboru przekazał Miejski Zakład Komunikacji w Pile.
***