Od 0 do 300 km/h w... 13,63 s. To rekord świata!

Bugatti Veyron Super Sport, przynajmniej teoretycznie, nie jest już najszybszym, produkowanym "seryjnie" autem świata. Nowy rekord prędkości ustanowił niedawno amerykański Hennessey Venom GT.

W połowie lutego, w Kennedy Space Center, na liczącym 3,2 mili pasie startowym wykorzystywanym jako lądowisko wahadłowców, będący owocem prac brytyjskich i amerykańskich inżynierów pojazd rozpędził się do rekordowej prędkości 435,31 km/h. Dla porównania, największa prędkość osiągnięta przez Bugatti Veyron Super Sport to 434,07 km/h.

Mimo lepszego rezultatu Hennessey Venom GT nie został oficjalnie uznany najszybszym seryjnie produkowanym autem na świecie. Samochód pokonał pas startowy tylko w jednym kierunku, by uznać rekord, auto musiałoby też pokonać go w drugą stronę.

Reklama

Mimo tego, to właśnie Hennessey Venom GT może być uznawany za najszybsze "seryjnie" wytwarzane auto świata. W Bugatti fabrycznie montowany jest bowiem ogranicznik prędkości do 415 km/h, a firma Hennessey nie wyposażana swoich pojazdów w żadne elektroniczne "kagańce".

Hennessey Venom GT ma też na swoim koncie inny - tym razem jednak oficjalnie uznany przez Guinessa - rekord. W styczniu 2013 roku na lotnisku w Huodson auto osiągnęło prędkość 300 km/h w zaledwie 13,63 s od startu. Samochód oficjalnie uznano wówczas najszybciej przyspieszającym do 300 km/h autem na świecie.

Polub MOTO INTERIA na Facebooku. Tam znajdziesz więcej zdjęć, ciekawostki i... konkursy. Do wygrania wkrótce samochód na weekend!. Wystarczy kliknąć TUTAJ.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy