Legenda polskich dróg na filmie

Zmiany ustrojowe zapoczątkowane w 1989 roku okazały się niezbyt łaskawe dla polskiego przemysłu motoryzacyjnego.

Przez ostatnie dwadzieścia lat wielkie państwowe molochy próbowały odnaleźć się w nowej, wolnorynkowej rzeczywistości, tylko kilku z nich udało się wyjść z sytuacji obronną ręką. Chociaż obecnie przemysł motoryzacyjny ma się w Polsce całkiem nieźle, prawda jest taka, że nie możemy się dziś pochwalić zbyt wieloma polskimi markami.

Z motoryzacyjnej sceny zniknęły już takie sławy, jak Star czy Jelcz. Teraz, kryzys ekonomiczny, odciska coraz głębsze piętno na kolejnej polskiej ikonie - Autosanie. Zarząd firmy przymierza się do masowych zwolnień. Zapowiedziano, że pracę stracą najprawdopodobniej 92 osoby, 60 z nich to pracownicy linii produkcyjnych. Załoga liczy obecnie około 900 pracowników. Firma, poza autobusami i autokarami wytwarza również elementy pojazdów szynowych, czy - na potrzeby wojska - szczelne kabiny elektromagnetyczne.

Pogarszająca się sytuacja ma związek głównie z brakiem zamówień na autokary dla więziennictwa i policji. W zeszłym roku zakład wyprodukował 130 takich pojazdów. W tym nie powstał ani jeden - przetargi zostały wstrzymane z powodu braku pieniędzy w budżecie. Miejmy nadzieję, że firmie uda się przetrwać. Korzenie Autosanu sięgają bowiem aż 1887 roku!

Reklama

Zobacz film o historii marki Autosan:

Zobacz 2. część filmu o historii marki Autosan:

Zobacz 3. część filmu o historii marki Autosan:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: przemysł motoryzacyjny | polskie drogi | legenda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy