Lancia zaparkowana w jednym miejscu od ponad 40 lat

O zaparkowanej we włoskim Conegliano Lancii Fulvi zrobiło się niedawno bardzo głośno. Co było niezwykłego w tym samochodzie?

Otóż włoscy internauci zawrócili uwagę, że zaparkowana w miasteczku Conegliano, Lancia stała w tym samym miejscu od... 1974 roku. Gdy niezwykłą historię samochodu podchwyciły włoskie media, Lancia stała się niemal symbolem włoskiego miasteczka. 

Samochód należy do 94-letniego Angelo Fregolent, emerytowanego pracownika Fiata, który zajmował się również sprzedażą czasopism. Samochód służył mu za składzik, w którym trzymał gazety. Co warte uwagi, chociaż Lancia przez tyle lat nie jeździła, wszelkie podatki i opłaty były skrupulatnie opłacane. 

Pewnego dnia, niespodziewanie, samochód zniknął z dotychczasowego miejsca postoju.

Reklama

Szybko okazało się jednak, że wiekowy samochód nie trafił do huty. Włoskie władze uznały, że jego wartość, głównie sentymentalna i symboliczna, jest zbyt duża. Lancia została przetransportowana do Padwy. Będzie wystawiona na czasowej ekspozycji, skąd trafi do Vincenzy, w której zostanie poddana pełnej renowacji. 

Finalnie samochód ma wrócić do swojego właściciela. Nie wiadomo jednak, czy wróci na swoje "ulubione" miejsce parkingowe.

Lancia Fulvia to samochód produkowany w latach 1963 - 1976, dostępny z nadwoziem sedan oraz jako dwudrzwiowe coupe.

***


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Lancia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy