Kierowca jak pan i władca. Jak firmy kuszą pracowników?

Nie jest tajemnicą, że na europejskim rynku pracy brakuje zawodowych kierowców. Firmy transportowe prześcigają się więc w pomysłach, by zatrzymać przy sobie wykwalifikowanych pracowników.

Oprócz wzrostu wynagrodzeń, pakietów opieki medycznej czy premii, na popularności zyskuje też zapewnianie pracownikom samochodów osobowych przeznaczonych do użytku prywatnego. Na takie rozwiązanie postawiła ostatnio belgijska firma SCTR, która zamówiła dla swoich kierowców sto nowych Mercedesów klasy A. Uroczyste przekazanie kluczyków kierowcom odbyło się w minioną sobotę w siedzibie przedsiębiorstwa w belgijskim Tinlot.

SCTR to firma działająca na rynku od blisko trzech dekad. Zatrudnia obecnie 100 kierowców - wszystkich w ramach belgijskich umów o pracę. Przekazanie im kluczyków do Mercedesów to wyraz "wdzięczności dla pracowników" i sposób na zmotywowanie nowych kierowców. Właściciele szacują, że obecnie firmie brakuje około 30 kierowców. Gwarantują również, że na nowego Mercedesa liczyć mogą również nowi pracownicy, o ile wcześniej przepracują bez problemów czteromiesięczny okres próbny.

Reklama

Jak informuje branżowy portal 40ton.net, SCTR nie jest pierwszą firmą transportową, która zdecydowała się stworzyć flotę samochodów osobowych dla swoich kierowców. Już wcześniej na podobny krok zdecydował się jeden z niemieckich przewoźników, który zakupił dla swoich kierowców nowe Ople Astry.


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy