Jadąc z dzieckiem w samochodzie nie zapalisz?
Anglia coraz bliżej zakazu palenia w samochodach, gdy podróżują w nich dzieci. Za ustawy zagłosowała Izba Lordów. W przyszłym miesiącu opowie się w tej sprawie ponownie Izba Gmin.
Nowelizacja ustawy jest pomysłem znajdujących się w opozycji parlamentarnej Laburzystów. Podczas głosowania w Izbie Gmin, posłowie zwolnieni będą z obowiązku partyjnej dyscypliny. Oznacza to, że mimo sprzeciwu w kręgach rządzących w koalicji z Liberalnymi Demokratami Konserwatystów, zmiana w prawie jest bardzo prawdopodobna.
Wprowadzenie konkretnych kar dla kierowców leżałoby wówczas w gestii ministra zdrowia. To wymagałoby odrębnej legislacji.
Nie wszyscy Wyspiarze uważają, że to dobry pomysł. Tytoń nie jest nielegalną substancją. Mamy dosyć ingerowania w nasze życie prywatne i dyktowania co wolno nam robić - mówi przedstawiciel kampanii sprzeciwiającej się zmianom w prawie.
Inni Brytyjczycy są bardziej wyrozumiali. - Jeśli jadę samochodem sama, zapalam papierosa, ale gdy są ze mną dzieci tego nie robię - to tylko jedna z opinii brytyjskich rodziców.