Golf może być groźny!
Uwaga mamy postęp. Podobno minęły już czasy, w których różnej maści bandziory jeździły z kijami bejsbolowymi pod siedzeniami swoich samochodów lub ewentualnie w bagażniku. Teraz "wypada" wozić tam też kij, ale... golfowy.
To zdecydowanie bardziej elegancko dostać czymś takim "łomot" - poinformował mnie pewien dżentelmen (dwa metry wzrostu, absolutny brak szyi i takie tam...) kiedy nieopatrznie zwróciłem mu uwagę, że na czerwonym świetle trzeba się zatrzymać, a nie jechać. Dostaniesz kijkiem i po sprawie. Będzie krótka piłka wieśniaku (skąd u licha on wiedział?). Następnie padły słowa typu (...) oraz (...) i (...).
Drodzy Czytelnicy. Wystrzegajcie się więc golfa. Może być groźny. Wasz "wieśniak drogowy"
PS. Aha. Podsyłam także dość interesujące moim zdaniem zdjęcie. Przedstawia wrak jakiegoś samochodu. Nie znam się, więc nie wiem co to za marka, ale właśnie czymś takim, choć w ciut lepszym stanie podróżował ów miłośnik kijów golfowych.
Tekst pochodzi z bloga "wieśniaka drogowego". Kliknij TUTAJ.