Czyścił wnętrze sprejem. Auto wyleciało w powietrze!

Wystrzałowy wieczór mieli we wtorek - 5 stycznia - pracownicy szpitala w Legnicy. Po wybuchu, jaki słyszalny był w promieniu kilkuset metrów, na SOR trafił mężczyzna, którego pojazd eksplodował na szpitalnym parkingu!

Wystrzałowy wieczór mieli we wtorek - 5 stycznia - pracownicy szpitala w Legnicy. Po wybuchu, jaki słyszalny był w promieniu kilkuset metrów, na SOR trafił mężczyzna, którego pojazd eksplodował na szpitalnym parkingu!

Jak donosi lokalna prasa, poszkodowany mężczyzna czekał w zaparkowanym nieopodal szpitala aucie na powrót bliskiej osoby, która sama trafiła wcześniej na SOR. Jedna z hipotez mówi o tym, że -korzystając z chwili wolnego czasu - kierowca miał porządkować wnętrze pojazdu i czyścić kokpit przy pomocy popularnego preparatu w aerozolu. Tego, który ze względu na swoje wybuchowe właściwości, często stosowany jest  również do awaryjnego uruchamiania silnika...

Wg lokalnego serwisu "lca.pl", do eksplozji doszło gdy mężczyzna chciał odpalić we wnętrzu swojego pojazdu papierosa.

Reklama

Jak poinformowała Interię.pl p.o. asp. Anna Grześków z wydziału prasowego legnickiej policji - przybyli na miejsce funkcjonariusze wykluczyli udział w zdarzeniu osób trzecich. Wg wstępnych ustaleń "powodem wybuchu mógł być wybuch łatwopalnych - nagromadzonych wewnątrz kabiny - oparów. Ich źródło pozwoli ustalić ekspertyza - uczestniczącego w oględzinach - biegłego sądowego z zakresu pożarnictwa".

Kierowca Scenica - podobnie jak osoba, na którą czekał - również trafił na SOR legnickiego szpitala. Na szczęście jego obrażenia okazały się niewielkie. Oprócz Renault, które kwalifikuje się do kasacji, w wybuchu uszkodzone zostały trzy zaparkowane w pobliżu pojazdy: BMW, Hyundai i Peugeot. Samochód został zabezpieczony i w niedługim czasie będzie przedmiotem badań biegłego sądowego z zakresu pożarnictwa. Źródłem wybuchowych oparów mógł być przewożony ładunek (np. nieszczelny aerozol) lub stan techniczny pojazdu (wyciek paliwa).

Nie udało nam się ustalić, czy w samochodzie zainstalowana była instalacja gazowa - czekamy na potwierdzenie tego faktu przez legnicką policję.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama