Chcesz być jak Bond, James Bond? Możesz kupić auto z filmu

Samochody wykorzystywane podczas kręcenia ostatniego filmu o przygodach agenta 007, czyli "Nie czas umierać" ("No time to die") trafią na aukcję. Część dochodu zostanie przekazana na cele charytatywne.

Na aukcję trafią samochody, które grały w filmie "Nie czas umierać" o przygodach agenta 007
Na aukcję trafią samochody, które grały w filmie "Nie czas umierać" o przygodach agenta 007materiały prasowe

Dom aukcyjny Christie's w Londynie przeprowadzi 28 września aukcję samochodów, które wykorzystane w filmie "Nie czas umierać", o przygodach Jamesa Bonda. Wśród wystawionych egzemplarzy znajdą się także samochody z serii limitowanych.

Defendery z filmu o Bondzie do kupienia

Na aukcje w Christie's wystawione zostaną m.in. dwa Land Rovery Defender 110. Pierwszy z nich był wykorzystany podczas kręcenia filmu przez kaskaderów. Jest to jedno z 10 aut, które zagrały w filmie, na potwierdzenie tego faktu jego numer VIN kończy się na 007. Oczekiwana cena sprzedaży tego auta to od 300 do 500 tys. funtów, a cała uzyskana kwota trafi do brytyjskiego Czerwonego Krzyża.

Drugi Defender 110 co prawda nie ma potwierdzonej filmowej historii, ale jest to egzemplarz z limitowanej do 300 sztuk "V8 Bond Edition". Stylistycznie samochód inspirowany jest tymi Land Roverami, które zagrały w "Nie czas umierać". Oczekiwana cena sprzedaży tego auta to między 240 a 365 tys. funtów. Dochód z jego sprzedaży również zostanie przekazany na cele charytatywne.

Jaguar i Range Rover z Bonda

Ponadto na aukcję trafi jeden z sześciu wykorzystanych w filmie Range Roverów Sport SVR. Tutaj oczekuje się ceny sięgającej 146 tys. dolarów. A mowa o modelu drugiej generacji, z 5-litrowym silnikiem V8 generującym 575 KM i ponad 500 Nm momentu obrotowego.

Jeśli nie pociągają nas SUV-y, ale chcemy mieć samochód z filmową historią, na aukcję trafi także Jaguar XF. To jedno z dwóch identycznych aut, które grało w jednej ze scen pościgu, gdzie goniło agenta 007 i jego Astona Martina. Dom aukcyjny przewiduje sprzedać to auto za kwotę od 60 do 85 tys. dolarów.

***

Moto Flesz - odcinek 49. Spada sprzedaż aut w Polsce, mniejsze dopłaty do elektryków w NiemczechINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas