Chcą oznakować urzędnikom służbowe auta

Oznakowanie pojazdów należących do szczecińskiego magistratu to pomysł jednej z radnych. Dzięki niemu mamy dowiedzieć się, kiedy i w jakim celu urzędnicy korzystają z aut służbowych.

Radna chciała także, aby samochody miały zamontowane nadajniki GPS. Ten pomysł nie zyskał jednak akceptacji. Został uznany za próbę inwigilacji prezydenta i jego zastępców.

Oznakowanie jest właśnie projektowane. Ma nawiązywać do zielono-niebiesko-białych miejskich barw. Na pojazdach ma pojawić się także napis "samochód służbowy". Projekt ma być gotowy w drugiej połowie czerwca. Znaczki na karoseriach zobaczymy jeszcze latem.

W szczecińskim magistracie jest pięć służbowych aut. To Skody, Opel i Ford. Urzędnicy, którzy nimi jeżdżą, za wykorzystanie auta do celów prywatnych, muszą płacić z własnej kieszeni.

Reklama
RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: służbowe samochody
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy