By wspomóc reprezentację

Nietypowy sposób na dopingowanie swojej drużyny narodowej znaleźli pracownicy fabryki Toyoty w angielskim Burnaston.

Zamiast wywieszać flagi z okien swoich samochodów zespół 40 kierowców i pracowników spędził 12 godzin ustawiając 400 Yarisów w kształt... gigantycznej angielskiej flagi!

Wynik jest imponujący. "Flaga" ma 80 metrów długości i 40 szerokości, nic dziwnego więc, że najlepiej widać ją z powietrza.

Fabryka w Burnaston, gdzie oprócz Yarisów powstają Corolle i Avensisy jest największym przedsięwzięciem Toyoty w Wielkiej Brytanii. Zatrudnionych jest w niej ponad 4 tysiące osób, które produkują nowy samochód co 45 sekund.

Nie wiadomo tylko, jak tę inicjatywę przyjęli japońscy szefowie firmy... Reprezentacja tego kraju przecież również uczestniczy w niemieckich finałach...

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: pracownicy | fabryka | flaga
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy