12 lat temu zakończono produkcję malucha!

Mija dokładnie 12 lat od zakończenia produkcji fiata 126.

W dwóch polskich fabrykach, przez ponad 27 lat, wyprodukowano ponad 3 miliony egzemplarzy tego samochodu.

Pierwszy "maluch" został zmontowany z włoskich części na początku czerwca 1973 roku. Kosztował 69 tysięcy złotych. Średnie zarobki wynosiły wówczas w Polsce około 3,5 tysiąca złotych.

Na rynku włoskim Fiat 126 pojawił się w 1972 roku. W dużej części był rozwinięciem konstrukcji Fiata 500, królującego na drogach południowej Europy w latach 60-tych. Zupełnie nowe było tylko nadwozie.

Fiat 126 to samochód dwudrzwiowy, ważył 600 kg. Wyposażano go w trzy wersje montowanego z tyłu silnika, o pojemności 594 i 652 i 703 centymetrów sześciennych i mocy 23, 24 lub 27 KM. Napęd przekazywano za pośrednictwem czterobiegowej przekładni na koła tylne.

Reklama

W późniejszym okresie wprowadzono na rynek kolejne wersje rozwojowe "malucha": 126E, czyli wariant ekonomiczny, FL - z pewnymi zmianami kosmetycznymi, po face liftingu, elx - z katalizatorem spalin i Bis - trzydrzwiowy model o pojemności silnika 703. W 1991 roku wprowadzono na krótko do produkcji serię modelu "Cabrio" nazywaną też "Tropic".

Fiat 126p był produkowany w Fabryce Samochodów Małolitrażowych "Polmo" w Bielsku-Białej, a później w zakładzie tej firmy w Tychach.

Przez wiele lat Fiat 126p był jednym z najczęściej spotykanych samochodów na polskich drogach, doczekał się też bardzo wielu nazw potocznych, z których najpopularniejsza "maluch" stała się pod koniec produkcji tego modelu jego nazwą oficjalną.

Pierwszy "maluch" o numerze 0001 w kolorze czerwonym trafił do Muzeum Przemysłu w Warszawie, z kolei ostatni - w kolorze żółtym - do muzeum Fiata w Turynie. Fiata 126p produkowano do września 2000 roku. Łącznie w naszym kraju powstało 3.318.674 egzemplarzy tego samochodu.

Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Samochodów Małolitrażowych w Bielsku - Białej opracował wiele prototypów na podstawie modelu Fiata 126, które nigdy jednak nie trafiły do produkcji. Były to: dostawczy bombel z 1974 roku, Long z 1975 roku, Kombi z 1976 roku, Traction Avant z silnikiem umieszczonym z przodu i przednim napędem z 1978 roku i "Mały Fiat" z silnikiem Diesla z 1980 roku.

Jeden z ostatnich licencjonowanych Fiatów 126, z 1976 roku, znajduje się w laboratorium Wydziału Mechanicznego na Uniwersytecie Zielonogórskim. Jak podkreśla Zdzisław Wałęga z Akademickiego Związku Motorowego, każdy egzemplarz był oznaczony tabliczką z napisem "licencja Fiat". Pierwsze "Maluchy" oprócz tabliczek miały jeszcze felgi oznaczone logo włoskiej firmy.

Jak wspomina Zdzisław Wałęga, auto miało tak prostą konstrukcję, że pracownicy Polmozbytów organizowali zawody w ich naprawie.

Produkcja popularnego "Malucha" miała zmotoryzować Polskę. Zdaniem Władysława Papacza z Wydziału Mechanicznego zielonogórskiej uczelni, ten zamiar się powiódł. - Auto było bardzo proste w obsłudze. Główną zmorą była korozja, ale konstrukcja auta okazała się trwała - mówi Papacz.

Polską wersję licencyjną produkowano w Fabryce Samochodów Małolitrażowych w Bielsku-Białej oraz w Tychach. Ostatni "Maluch" zjechał z taśmy produkcyjnej 22 września 2000 roku.

Przez lata maluch stał się nieodzowną częścią polskiej rzeczywistości. Nic dziwnego, że w obiegu pojawiło się wiele żartów dotyczących tego pojazdu. Oto jeden z nich:

- Czym się różni maluch od mercedesa? Niczym, w obydwu strefa zgniotu kończy się na silniku.

A wy pamiętacie inne kawały? Piszcie w komentarzach!

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Fiata
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy