Załamanie na chińskim rynku motoryzacyjnym

Toyota poinformowała, że w związku z epidemią koronawirusa sprzedaż jej samochodów w Chinach spadła w lutym o 70,2 proc. Według stowarzyszenia China Passenger Car Association (CPCA) sprzedaż wszystkich samochodów w Chinach od 1 do 23 lutego spadła o 89 proc.

Toyota ma Chinach cztery fabryki samochodów, w których produkcja została czasowo zawieszona ze względu na wybuch epidemii. 17 lutego wznowiono częściowo działalność zakładów w Changchun i Guangzhou, a pod koniec lutego podjęto produkcję w Chengdu i Tianjin.

Produkcję w części swych fabryk w Chinach, Korei Południowej i Japonii wstrzymały też koncerny Nissan, Honda, Hyundai Motor, Kia Motors i filia Renault.

Pod koniec lutego Nissan i Honda poinformowały, że odłożą wznowienie produkcji w części swych chińskich zakładów ze względu na wytyczne tamtejszych władz. Nie poinformowano, do kiedy fabryki pozostaną zamknięte.

Reklama

Koncerny ostrzegły wówczas, że dłuższe wstrzymanie produkcji w Chinach spowoduje brak dostaw części na rynki i może zaszkodzić poważnie sektorowi motoryzacyjnemu na całym świecie.

Nissan wydał wtedy komunikat, że stosuje się do nakazów władz prowincji Hubei, które zażądały, by fabryki pozostały zamknięte do 10 marca.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy