Wyższe kary za brak OC. Nawet 4500 zł!

Bogacenie się społeczeństwa nie zawsze cieszy kierowców. Wyższym zarobkom towarzyszą również wyższe kary...

Jak przypomina Instytut Samar od przyszłego roku wzrosną finansowe konsekwencje jazdy bez wymaganego przepisami ubezpieczenia OC. Kary naliczane przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny są bowiem wprost proporcjonalne do wysokości - określanego przez ustawodawcę - minimalnego wynagrodzenia.

Te wzrosnąć ma w najbliższym czasie o 7 proc, co oznacza, że - automatycznie - "zapominalscy" muszą się też spodziewać dotkliwszych konsekwencji braku ciągłości polisy OC. Jak dotkliwych?

W przypadku samochodów osobowych zwłoka licząca do 3 dni kosztować będzie równe 900 zł zamiast dotychczasowych 840 zł. Jeśli brak ciągłości ubezpieczenia OC wynosić będzie między 4 a 14 dni kara finansowa zamknie się kwotą 2 250 zł. Do tej pory było to 2100 zł.

Reklama

Podwyżkę najdotkliwiej odczują wszyscy ci, którzy przekroczą termin 14 dni. Jeśli zwłoka w ciągłości obowiązkowego ubezpieczenia OC wynosić będzie powyżej dwóch tygodni, właściciel pojazdu będzie musiał zapłacić karę w wysokości aż 4500 zł. Obecnie kara wynosi 4200 zł.

Przypominamy, że dzięki uszczelnieniu systemu elektronicznej kontroli nad zmotoryzowanymi już przeszło połowa kierowców jeżdżących bez obowiązkowego ubezpieczenia OC jest wykrywana bez kontroli drogowej. Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny regularnie unowocześnia swoje algorytmy, by wykrywać przerwy w ubezpieczeniu, na podstawie analizy baz danych.


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy