To auto kosztuje 25 tys. zł. W salonach kolejki!
Łada na dobre dołączyła do elitarnego grona "narodowych" producentów z państw byłego Bloku Wschodniego, którym udało się odnieść sukces w gospodarce rynkowej.
To kolejny, po rumuńskiej Dacii, producent, który sprzedażowy sukces zawdzięcza inwestycjom aliansu Renault-Nissan (obecnie Renault-Nissan-Mitsubishi). Po latach zaciskania pasa produkowane w Togliatti pojazdy powróciły na szczyt najlepiej sprzedających się nowych aut w Rosji.
1 września rosyjscy dealerzy rozpoczęli sprzedaż odświeżonej Łady Granta. Niskobudżetowy model zadebiutował na lokalnym rynku w maju 2011 roku. W premierze auta uczestniczył sam Władimir Władimirowicz Putin. Chociaż ówczesnemu premierowi Federacji Rosyjskiej udało się uruchomić samochód dopiero za piątym(!) razem, Granta była pierwszym nowoczesnym modelem Łady. Mimo że technicznie bazowała na podzespołach opracowanej w Rosji Łady Kalina, zastosowano w niej szereg podzespołów zachodniego koncernu.
Obecnie, gdy powstające w Togliatti pojazdy montowane są pod czujnym okiem zagranicznych kontrolerów jakości, firma na powrót przeżywa rozkwit.
W ubiegłym miesiącu zmodernizowana Granta, której ceny zaczynają się od nieco ponad 25 tys. zł., była najpopularniejszym nowym samochodem kupowanym w Rosji. Do klientów trafiło 9 936 egzemplarzy. Aż 7 965 należało do przedstawicieli zmodernizowanej rodziny (w ramach liftingu zmieniono m.in. reflektory i zderzaki).
Wysoka pozycja Granty to niejedyny powód dla zadowolenia dla pracowników Łady. Drugim najchętniej kupowanym nowym autem w Rosji była w zeszłym miesiącu Łada Vesta. 9 053 rejestracje to wynik aż o 32 proc. lepszy niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Trzecim najlepiej sprzedającym się autem w Rosji jest obecnie Kia Rio (7900 rejestracji). W pierwszej piątce znajdują się jeszcze: Hyundai Solaris (czyli Accent - 6295 rejestracji) i Hyundai Creta (niewielki SUV, sprzedawany w krajach rozwijających się, w Polsce niedostępny, 5876 rejestracji).