Tesla, Elon Musk i jego tweety. Każdy wart miliardy dolarów
Elon Musk należy dziś do najbardziej wpływowych ludzi na świecie. Kto poza nim jednym tweetem potrafić wygenerować zysk lub stratę w wysokości kilkudziesięciu miliardów dolarów?
W świecie biznesu funkcjonuje twierdzenie "informacja to pieniądz". Chyba nikt inny nie zna jego sensu lepiej niż założyciel Tesli i SpaceX. W ostatnich dniach mogli się o tym przekonać akcjonariusze Tesli i czasem było to doświadczenie bolesne.
Przypomnijmy. Pod koniec października media na całym świecie podały, że zajmująca się wypożyczaniem samochodów firma Hertz podpisała z Teslą umowę na zakup 100 tysięcy egzemplarzy Tesli Model 3. Oliwy do ognia dolewały informacje, że mimo hurtowego zakupu Tesla nie dała żadnego większego upustu. I mało kto pochylał się nad tym, skąd Hertz weźmie pieniądze na zakup samochodów, skoro wiosną 2020 roku... formalnie znalazł się w stanie upadłości.
Rynek informację o umowie przyjął entuzjastycznie - kurs akcji Tesli wzrósł o 12,66 proc, osiągając historyczny poziom 1200 dolarów. Niedługo później Elon Musk, który w ciągu doby zarobił "na papierze" 50 mld dolarów, zamieścił na Twitterze wpis tonujący nastroje. Ogłosił, że żadnej umowy z Hertzem nie ma, że toczą się rozmowy, ale liczba zamówień na Teslę Model 3 i tak przekracza zdolności produkcyjne zakładów.
Na tego tweeta rynek zareagował tak, jak się spodziewano - kurs akcji spadł o 5 proc, ale nadal pozostawał na poziomie wyższym niż przed pierwszymi informacjami o umowie z Hertzem.
Minęły dwa tygodnie i najwyraźniej Elon Musk uznał, że kurs akcji Tesli jest na zbyt wysokim poziomie. Miliarder opublikował bowiem kolejnego tweeta, w którym raczył zapytać swoich followersów o to, czy ma sprzedać 10 procent posiadanych akcji Tesli. Wszystko po to, by... zapłacić podatek.
W kolejnych wpisach Musk zapewnił, że zrobi tak, jak podpowiedzą mu czytelnicy tweetów w ankiecie, niezależnie od wyniku. Dodał również, że nie pobiera żadnej pensji ani innego wynagrodzenia, więc dla niego jedynym sposobem, by zapłacić podatek jest sprzedaż posiadanych akcji.