Styczniowe załamanie sprzedaży samochodów
W styczniu br. zarejestrowano w Polsce 43 889 nowych samochodów osobowych oraz małych dostawczych, czyli o 14,5 proc. mniej niż rok wcześniej - podał instytut Samar. Niespełna 2/3 stanowią auta firmowe, pozostałe 36 proc. zarejestrowali klienci indywidualni.
Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar, powołując się na dane Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK) poinformował, że w pierwszym miesiącu 2020 roku rynek nowych aut osobowych oraz dostawczych (o dopuszczalnej masie całkowitej - DMC do 3,5t.) zanotował spadek 14,5 proc. w porównaniu do stycznia 2019 r. oraz o 26,95 proc. wobec grudnia ub.r.
W styczniu 2020 roku zarejestrowano w Polsce niespełna 44 tys. samochodów osobowych oraz dostawczych o DMC do 3,5 t, czyli o 7 446 sztuk mniej niż rok wcześniej oraz o 16 193 sztuk mniej niż w grudniu 2019 r - podano.
Instytut wskazał, że tradycyjnie styczniowy popyt na samochody jest stosunkowo niewielki, szczególnie w porównaniu z ostatnim kwartałem poprzedniego roku. Wiąże się to z mniejszą na początku roku aktywnością klientów instytucjonalnych.
Według Samaru, w styczniu - miesiącu wyprzedażowym, firmy tradycyjnie już mają nieco mniejszy udział w rynku, jednak nadal przedsiębiorstwa przeważają nad zakupami klientów indywidualnych. Udział firm sięgnął tym razem pułapu 64 proc. - podano.
W ocenie autorów raportu, może to zapowiadać kolejny rok dominacji klientów instytucjonalnych na rynku nowych samochodów.
"Aktualna prognoza na 2020 rok wynosi: 525 tys. rejestracji samochodów osobowych o DMC do 3,5 t oraz 65 tys. sztuk samochodów dostawczych do 3,5 t" - czytamy w komunikacie Samaru.