Nowe Mini Coopery nie tylko na prąd. Wkraczają odmiany spalinowe

Choć Mini stawia na elektryfikację, nowa, piąta generacja Coopera oferowana będzie nie tylko w wersji na prąd. Do gamy napędowej dołączają dwie odmiany spalinowe.

Mini Cooper w wersjach spalinowych

Mini skupia się na elektryfikacji swojej gamy i to właśnie dlatego nowa generacja Coopera debiutowała w wariancie elektrycznym. Teraz jednak do oferty wchodzą również dwie wersje spalinowe. Zgodnie z nomenklaturą przyjętą przez markę, Cooper z oznaczeniem "C" będzie dostępny z trzycylindrowym silnikiem benzynowym oferującym 156 KM i 230 Nm momentu obrotowego. Samochód rozpędza się od 0 do 100 km/h w 7,7 sekundy, zaś spalanie w cyklu mieszanym wynosi od 5,9 do 6,5 l na 100 km. Decydując się na Coopera z literą "S" otrzymamy auto z czterocylindrowym silnikiem benzynowym zapewniające 204 KM i 300 Nm momentu obrotowego. W tym przypadku model rozpędza się od 0 do 100 km/h w 6,6 sekundy. Producent informuje, że zużycie paliwa na 100 km/h w cyklu mieszanym wynosi między 6,1 a 6,7 l.

Reklama

Spalinowe Mini Cooper. Wygląd

Pod kątem stylistycznym spalinowa wersja jest bardzo podobna do tej elektrycznej. Mamy tutaj m.in. poziome diodowe światła do jazdy dziennej znajdujące się w charakterystycznych reflektorach. Ponadto możemy tutaj wybrać trzy sygnatury świetlne. Z tyłu znajdziemy trójkątne lampy. Producent zwraca uwagę, że wszystkie trzy sygnatury świetlne, które może wybrać kierowca, zaczynają się i kończą specjalną animacją. W spalinowej odmianie znajdziemy również ośmiokątną atrapę chłodnicy.

Wnętrze spalinowego Coopera

Wewnątrz, podobnie jak w przypadku odmiany elektrycznej, możemy spodziewać się nowoczesnego minimalizmu. Króluje tutaj okrągły wyświetlacz OLED. W jego górnej części wyświetlane są informacje dotyczące pojazdu, czyli np. prędkość i zużycie paliwa. Niżej natomiast ułożone są widżety do sterowania różnymi funkcjami auta. Na samym dole można z kolei bezpośrednio wybierać punkty menu nawigacji, multimediów, telefonu i klimatyzacji.

Niżej, wzorem pierwszego Mini, znajdziemy zestaw przełączników. Za ich pomocą możemy obsługiwać skrzynię biegów, starter, dźwigienkę do zmiany trybu jazdy oraz głośność systemu audio. W miejscu, gdzie zwykle znajduje się dźwignia skrzyni biegów, teraz użytkownicy auta będą mogli skorzystać z indukcyjnej ładowarki. Spalinowy Cooper wyposażony jest również inteligentnego asystenta, którego można wywołać hasłem "Hej Mini". Wówczas na ekranie pojawić się np. "Spike" - pies, który jest maskotką brytyjskiej marki.

Mini informuje, że klienci będą mogli liczyć na panoramiczny dach. Jeśli zaś chodzi o przestrzeń bagażową, ta, przy rozłożonym drugim rzędzie siedzeń, nie jest zbyt duża. Mamy tutaj do dyspozycji 210 litrów. Po złożeniu tylnej kanapy zwiększa tę przestrzeń do 725 litrów.

Chcesz wysiąść? Nowy Cooper ostrzeże innych kierowców

Nowy Cooper wyposażony jest również w szereg systemów bezpieczeństwa. W standardzie znajdziemy np. funkcję Safe Exit, która monitoruje otoczenie zaparkowanego pojazdu i ostrzega zbliżających się użytkowników ruchu przed otwarciem drzwi. Funkcja opóźnia odblokowanie drzwi, a także, za pomocą sygnałów świetlnych, ostrzega zbliżający się pojazd przed możliwą kolizją.

Jakie ceny Mini Coopera z silnikami spalinowymi?

Mini Cooper w odmianie spalinowej oferowany będzie w czterech wersjach: Essential, Classic, Favoured i JCW. Na polskie ceny przyjdzie nam jednak jeszcze poczekać. Póki co marka poinformowała, ile za to auto zapłacą klienci w Niemczech. Za słabszą odmianę, C, nasi zachodni sąsiedzi będą musieli zapłacić co najmniej 28 900 euro brutto, a za wersję S - minimum 32 900 euro brutto. Przy obecnym kursie walut oznacza to kolejno ok. 125 tys. i ok. 143 tys. zł.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mini | Mini Cooper
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy