Nikt nie chce amerykańskiej hybrydy?

Wygląda na to, że Amerykanie niechętnie skłaniają się w stronę nowoczesnych technologii, jeśli te oferowane są przez rodzimych producentów.

W czasie, gdy hybrydowe Toyoty Prius od lat biją w USA rekordy popularności, Chevrolet ma duże problemy ze zbytem swojej sztandarowej hybrydy - modelu Volt.

Z początkiem stycznia, na salonie w Detroit, marka zaprezentowała drugą generację modelu, który trafić ma na lokalny rynek jeszcze w tym roku. Niewykluczone jednak, że rynkowy debiut nowego auta może się opóźnić. Lokalne media donoszą bowiem, że dealerzy Chevroleta wciąż mają na stanie przeszło 6 tys. niesprzedanych egzemplarzy pierwszej generacji Volta.

W ostatnim czasie sprzedaż tego modelu drastycznie spadła. W pierwszym kwartale roku firma dostarczyła amerykańskim nabywcom jedynie 2779 egzemplarzy. W porównaniu do analogicznego okresu minionego roku można mówić o załamaniu się rynku. To spadek o rekordowe 46 proc. 

Reklama

Przypomnijmy, że układ napędowy Volta działa na innej zasadzie niż w Toyocie Prius. W samochodzie japońskim oba silniki (spalinowy i elektryczny) po prostu napędzają koła, natomiast w Volcie silnik benzynowy działa jak generator ładując baterie. Natomiast za napędzanie kół odpowiedzialna jest wyłącznie jednostka elektryczna.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Chevrolet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy