MRAP-y Cougar dla polskiej armii. Znów bez przetargu

Polska zakupi od USA, bez przetargu, z wolnej ręki, 300 używanych wojskowych samochodów o nazwie Cougar. To pojazdy zaliczane do tzw. segmentu MRAP, czyli o podwyższonej odporności na działanie min.

Za 300 samochodów Polska zapłaci 27,5 mln dolarów. Warto dodać, że sporo podobnego sprzętu zostało... porzucone w Afganistanie, gdzie wpadło w ręce Talibów.

Pojazdy  zostaną dostarczone Wojsku Polskiemu na początku 2022 r. To kolejny zakup tego, co akurat chcą sprzedać Amerykanie. Wcześniej w ten sam sposób podpisano umowy na dostawę samolotów F-35, bez przetargu planowane jest również pozyskanie czołgów Abrams. Dziwny przebieg miał również przetarg na zakup pickupów dla wojska. Już po jego rozstrzygnięciu zrezygnowano z zakupu japońskich Nissanów Navara na rzecz amerykańskich Fordów Ranger.

Reklama

"Podpisaliśmy z USA umowę na dostawę 300 używanych pojazdów MRAP typu Cougar. Pojazdy wraz z pakietem logistycznym i szkoleniowym trafią do Wojska Polskiego w I kwartale 2022 r. i wzmocnią m.in. potencjał jednostek rozlokowanych we wschodniej Polsce" - poinformował Błaszczak na Twitterze.

O tym, że polska armia kupi od USA 300 używanych pojazdów MRAP Cougar 4x4 wraz z pakietem logistycznym i szkoleniowym, szef MON  poinformował pierwszy raz w listopadzie. Wtedy zapowiedział, że pojazdy trafią do 16. i 18. dywizji.

 MRAP (ang. Mine Resistant Ambush Protected) to typ wojskowych pojazdów opancerzonych o zwiększonej odporności na miny. Pojazdy, o których informuje szef MON, są znane polskim żołnierzom z zakończonej już misji w Afganistanie. Amerykanie użyczyli wówczas (w 2008 roku) 40 Cougarów.

Cougar to nowoczesna konstrukcja, którą opracowano po zgłoszeniu zapotrzebowania na tego typu wozy przez amerykańską piechotę morską po wojnie w Iraku. Samochód skonstruowano na początku XXI wieku, pierwsza egzemplarze trafiły do amerykańskiej piechoty morskiej w 2005 roku. Następnie auta kupiło m.in. US Army i wojska zagraniczne. Jednym z największych użytkowników Cougara (w wersji 4x4 i 6x6) jest Wielka Brytania, która posiada ponad 600 takich wozów.  Brytyjskie Cougary noszą nazwę Mastiff.

Cougar jest produkowany przez należącą obecnie do General Dynamic firmę Force Protection. Wersja 4x4, którą zakupi Polska, należy do najlżejszych pojazdów o zwiększonej odporności na miny. Samochód ma cztery napędzane koła, może przewieźć 6 osób. Masa własna wynosi 17 ton, ładowność - 2,5 tony. 

Źródłem mocy jest 330-konny wysokoprężny silnik Caterpillar C7, który współpracuje z automatyczną skrzynią biegów Allison 3500SP. Cougar może rozpędzić się do 105 km/h, zasięg to niemal 1000 km. 

Wóz potrafi przetrwać wybuch 7 kg trotylu pod kadłubem i 14 kg - pod kołem. Jest to możliwe m.in. dzięki specjalnemu wyprofilowaniu dolnej części kadłuba (w kształcie litery V), dzięki czemu energia wybuchu spod auta wydostaje się bokami.

Cougary w Afganistanie stały się celem kilku ataków przeprowadzonych za pomocą improwizowanych ładunków wybuchowych. W jednym z nich zginęło trzech żołnierzy, ale w innych samochód był w stanie ochronić załogę, nawet jeśli sam ulegał zniszczeniu.

***


INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: mrap | cougar
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy