Koniec diesli z Niemiec?

Dni silnika Diesla w Europie wydają się być policzone. Na największym motoryzacyjnym rynku UE - w Niemczech - sprzedaż osobowych aut z silnikiem wysokoprężnym spadła o rekordowe 19 proc!

Z danych Federalnego Urzędu Transportu (KBA) wynika, że w kwietniu zarejestrowano w Niemczech 290 697 nowych samochodów, czyli o 8 proc. mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Za spadek w znacznej mierze odpowiada odwracanie się nabywców od samochodów wysokoprężnych.

Nagły spadek zainteresowania autami osobowymi z tego rodzaju napędem to wynik toczącej się w Niemczech politycznej debaty dotyczącej planów wprowadzenia specjalnych stref z zakazem wjazdu dla diesli. W efekcie, na tle kwietnia roku 2016, sprzedaż nowych osobówek z silnikami wysokoprężnymi spadła o rekordowe 19 proc.

Reklama

Co ciekawe, udział w rynku samochodów z silnikami benzynowymi nie zmienił się i - podobnie jak rok temu - wynosi około 56 proc. Zauważalnie - do poziomu 41 proc. - zmalał za to udział pojazdów z silnikami Diesla. Oznacza to, że klienci wybierający do tej pory samochody z silnikami wysokoprężnymi coraz częściej skłaniają się w kierunku hybryd i aut elektrycznych.

Tocząca się u naszych zachodnich sąsiadów debata uderzyła głównie w lokalnych producentów. W kwietniu liczba rejestracji nowych Volkswagenów spadła w Niemczech o 13 proc. O 10 proc. zmniejszyła się sprzedaż Audi, aż o 20 proc. - Porsche. Spadek o 8,6 proc. zanotowała też Skoda. Wśród marek Grupy Volkswagena wzrost zainteresowania (o 3,1 proc.) - będący efektem wprowadzenia na rynek nowego modelu - Ateca - zanotował jedynie Seat.

Spadki nie oszczędziły też marek segmentu premium. Sprzedaż nowych Mercedesów w Niemczech skurczyła się o 10 proc. Największy rywal marki ze Stuttgartu - BMW - stracił 14 proc. nabywców. Zaskakująco dobrze radziły sobie w kwietniu: Fiat (+ 25 proc.), Dacia (+21 proc.) i Toyota (+12 proc.). Wzrost zainteresowania japońską marką to właśnie w dużej mierze wynik skłaniania się niemieckich zwolenników diesli w stronę pojazdów hybrydowych.

Gorsze wyniki sprzedaży niż przed rokiem odnotowano również na innych kluczowych rynkach UE: we Francji (-6 proc.) i Włoszech (-5 proc.).

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy