Dostali po 500 zł na dziecko. Wydają je na auta?

Import używanych samochodów z zagranicy bije kolejne rekordy. Wprawdzie w maju trafiło do Polski o 3,6 proc. mniej tego typu pojazdów niż w kwietniu, ale wynik i tak jest o przeszło 16 proc. wyższy niż rok temu!

Niestety, wiele samochodów jedzie do Polski w takim stanie
Niestety, wiele samochodów jedzie do Polski w takim stanieTadeusz KoniarzReporter

Z danych Instytutu Samar wynika, że w zeszłym miesiącu sprowadzono do naszego kraju 76 586 samochodów używanych. To dokładnie o 16,4 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku! Skumulowana sprzedaż za okres od pierwszego stycznia do końca maja zamyka się sumą 368 610 zarejestrowanych samochodów.

Oznacza to aż 15,9 proc. wzrost zainteresowania tego typu pojazdami. Wszystko wskazuje na to, że przy obecnej dynamice rynku, tegoroczny import zamknie się wynikiem przeszło 900 tys. aut używanych. Jeśli tak, bieżący rok będzie dla handlarzy najlepszym od ośmiu lat. Pułap 900 tys. sprowadzonych pojazdów przekroczyliśmy ostatnio w - rekordowym - 2008 roku, gdy w Polsce, w ramach prywatnego importu, przybyło 1 062 609 aut.

Na skokowy wzrost importu duży wpływ miała zmiana przepisów. 1 stycznia przestała obowiązywać tzw. opłata recyklingowa, co oznacza, że sprowadzenie pojazdu potaniało aż o 500 zł. Poprzednia tego typu obniżka miała miejsce w kwietniu 2006 roku. Rząd - pod naciskiem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości - obniżył wówczas opłatę za wydanie karty pojazdu z 500 zł do 75 zł. Efektem był rekordowy import w 2007 (ok 1 mln aut) i 2008 roku (niemal 1,1 mln).

Tegoroczny boom na auta z drugiej ręki po części stymulować też może rządowy program "Rodzina 500 plus" gwarantującym rodzinom wielodzietnym miesięczne dotacje w wysokości 500 zł na drugie i każde kolejne dziecko.

O tym, że na sprowadzane auta decydują się osoby, które - do tej pory - nie mogły sobie pozwolić nawet na stosunkowo tani pojazd świadczy struktura wiekowa sprowadzanych samochodów. W porównaniu do ubiegłego roku średni wiek sprowadzonego auta wzrósł aż o 10 miesięcy i wynosi obecnie 11 lat i 6 miesięcy. W tym miejscu warto dodać, że import najstarszych samochodów w wieku "10+" wzrósł w ostatnim czasie o rekordowe 30 proc! Średni wiek sprowadzonego samochodu z silnikiem benzynowym wynosi dziś 12 lat i 9 miesięcy. Nieco lepiej wygląda statystyka dotycząca silników diesla. Średni wiek auta z tego rodzaju jednostką napędową to dziś 9 lat i 10 miesięcy.

O szturmowaniu komisów przez osoby o niższym niż do tej pory statusie materialnym świadczy też rosnący udział w rynku aut z silnikami o zapłonie iskrowym. Te stanowią już niemal 60 proc. ogółu importu - najlepiej sprzedają się najstarsze pojazdy z prostymi silnikami, które - niewielkim kosztem - przystosować można do zasilania gazem. W maju udział diesli w prywatnym imporcie spadł do rekordowo niskiego poziomu - 43 proc. To najgorszy wynik od - co najmniej - 16 lat.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas