Dobre wieści - ceny paliw przestały rosnąć...

Ostatni tydzień przyniósł dobrą wiadomość dla kierowców - średnie ceny na stacjach benzynowych przestały rosnąć.

Poinformował o tym portal e-petrol.pl.

Analitycy portalu, tak jak eksperci biura Reflex szacują, że ceny w nadchodzącym tygodniu powinny być stabilne.

"Podczas najbliższego weekendu majowego poziom cen paliw na stacjach będzie zbliżony do tego z ubiegłego tygodnia i okresu Świąt Wielkanocy" - poinformował Reflex.

Za litr benzyny bezołowiowej 95 na stacjach płaci się średnio 5,17 zł, olej napędowy średnio w kraju jest 8 gr za litr tańszy i kosztuje 5,08 zł. Autogaz cały czas jest ponad 50 proc. tańszy od benzyny, a jego średnia krajowa cena kształtuje się na poziomie 2,53 zł za litr.

Reklama

"Tankowanie podczas tegorocznego weekendu majowego będzie natomiast zdecydowanie droższe niż przed rokiem. Benzyna 95 w skali roku zdrożała 52 gr. za litr, olej napędowy 79 gr. za litr, a LPG 38 gr. za litr" - wyliczył Reflex.

"W piątek rozpoczynający tegoroczną majówkę średnia hurtowa cena benzyny bezołowiowej 95 znajduje się na najwyższym w tym roku poziomie - 4140,50 zł za 1000 litrów. Cena tej najpopularniejszej w Polsce benzyny wahała się w mijającym tygodniu w przedziale 4129-4140,50 zł za 1000 litrów. Drożeje też benzyna bezołowiowa 98. Jej średnia cena w polskich rafineriach przez większą cześć tygodnia zachowywała się stabilnie, ale ostatnie dwa dni przyniosły zmiany, w efekcie których kupujący muszą płacić o 12 zł więcej za 1000 litrów tego paliwa" - poinformował e-petrol.

Jak wynika z informacji e-petrol, spada za to cena oleju napędowego. Za paliwo do napędzanych silnikiem diesla pojazdów trzeba w hurcie średnio zapłacić 3880 zł za 1000 litrów, czyli o 32 zł mniej niż tydzień temu.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: wiadomość | cena paliwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy