Do Polski trafiają głównie 12-letnie auta za 18 tys. zł

Za 12-letnie używane auto Kowalski zapłaci 18 tys. zł. Jeśli chce SUV-a, musi wydać ponad dwa razy więcej - pisze poniedziałkowy "Puls Biznesu".

Jak podaje "PB", tylko w maju do Polski wjechało 88,6 tysięcy używanych aut z zagranicy. Przypomina przy tym, że w całym 2018 r. osoby indywidualne zarejestrowały 124 tys. aut, a od początku tego roku do kraju wjechało już 424 tys. "używek". Takie dane prezentuje w swym raporcie Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar.

"Wszystko więc wskazuje na to, że również w tym roku liczba sprowadzonych samochodów przekroczy 1 mln (w 2018 r. sprowadziliśmy 1 003 290, o 7,1 proc. więcej, niż w 2017 r.)" - twierdzi "Puls Biznesu".

Reklama

Według gazety w maju, podobnie jak w poprzednich miesiącach, najchętniej sprowadzaliśmy auta starsze. "Średnia wieku to 11 lat i 10 miesięcy. Najczęściej były to volkswageny, ople, audi lub fordy" - podaje "PB". Przypomina, że sprowadzone samochody - co oczywiste - trafiają do sprzedaży.


PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy