Coraz więcej osób sprawdza historię ubezpieczeń
W ciągu roku o 80 proc. wzrosła liczba właścicieli aut, którzy sprawdzili historię swojego ubezpieczenia w ogólnopolskiej bazie polis komunikacyjnych UFG - podał Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Najczęściej pobierane są dane ws. przebiegu ubezpieczenia OC i AC.
Zdaniem Iwony Woźniak-Sadek, dyrektor Biura Obsługi Klienta UFG do wzrostu zainteresowania bazą przyczyniły się udostępnione rok temu nowe funkcjonalności umożliwiające łatwe pobranie online własnej pełnej historii ubezpieczenia OC i AC. "Ciekawość kierowców wzmógł również nowy przepis, który zwolnił z obowiązku wożenia ze sobą dokumentu potwierdzającego posiadanie polisy OC" - dodała.
Pobranie własnej historii polis komunikacyjnych z bazy UFG jest bezpłatne.
Jak przypomina UFG, od 1 października 2018 roku policja nie ukarze już mandatem kierowcy, który nie ma przy sobie tego dokumentu, tylko sprawdzi posiadanie polisy OC w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, zasilanej z bazy UFG. Ponad rok temu Fundusz rozszerzył też zakres danych możliwych do pobrania online z bazy polis komunikacyjnych.
"Do końca sierpnia 2019 roku właściciele pojazdów odpytali bazę UFG już ponad 280 tysięcy razy, wzrost o blisko 80 procent w ciągu roku" - czytamy.
Zaznaczono, że zainteresowanie swoimi danymi wykazują przede wszystkim trzydziestoletni mężczyźni, od których pochodzi ponad 42 proc. zapytań. Najczęściej pobierane są dane dotyczące przebiegu ubezpieczenia OC i AC (blisko 70 proc.), czyli nazwy towarzystw, w których wykupiono polisy, okresy ich ważności, numery ubezpieczeń. Pozostali kierowcy, tj. ponad 30 proc. pytających, sprawdzają swoją historię szkód, zawierającą dodatkowo liczbę, daty i wartości wypłaconych odszkodowań.
Jak podał UFG, funkcjonalność obejmuje też informacje dotyczące historii szkód kierowców prowadzących nie swoje pojazdy, np. należące do członków rodziny czy służbowe. By to zrobić trzeba się zarejestrować na portalu UFG i założyć konto. Pobierane zaświadczenia dostępne są również po angielsku i niemiecku i mogą być przedstawiane ubezpieczycielom za granicą.
Jak wyjaśnił UFG, sporadycznie zdarzają się przypadki, gdy polisa OC nie jest widoczna w CEPiKu, choć widnieje w bazie UFG. "Miesięcznie otrzymujemy od kilkunastu do kilkudziesięciu takich reklamacji i wyjaśniamy je z firmą ubezpieczeniową, która wystawiła polisę" - powiedział wicedyrektor Ośrodka Informacji UFG Robert Stachura. Dodał, że najczęściej to efekt problemu niezgodności danych i po poprawieniu ich przez ubezpieczyciela UFG przekazuje je ponownie do CEPiKu.
Według UFG w Polsce jest blisko 25 mln pojazdów, których właściciele mają obowiązek wykupić co roku polisę odpowiedzialności cywilnej (OC). Przy wyliczaniu składki za nią - wszyscy ubezpieczyciele - sprawdzają w ogólnopolskiej bazie polis komunikacyjnych UFG - historię ubezpieczenia danego kierowcy. W szczególności sprawdzają liczbę spowodowanych przez niego kolizji i wypadków komunikacyjnych oraz wysokość wypłaconych odszkodowań. W zależności od tej historii - stosują odpowiednie zwyżki bądź zniżki składki za OC na kolejny rok.