Auto kupisz już nie tylko na kredyt! Sprawdź, czy warto

Chcesz taniej kupić samochód? Skorzystaj z leasingu konsumenckiego. Teraz w ten sposób mogą kupować na raty nie tylko firmy, ale i klienci indywidualni. Na razie leasing tego typu oferują dwie firmy.

Załóżmy, że kupujemy auto o wartości 50 tysięcy złotych. W przypadku kredytu na 5 lat, rata wyniesie około 880 złotych. Przy leasingu miesięczna rata tego samego auta spadnie do około 820 złotych. To niewielka różnica w skali miesiąca, ale przy 5 latach widać już różnicę. Ponadto leasingując samochód zyskujemy możliwość zerwania umowy po jakimś czasie i oddania auta.

To zupełnie tak, jak gdybyśmy wypożyczali samochód. Po 2-3 latach możemy np. wykupić auto albo oddać; bez konsekwencji możemy uznać, że nam się znudził i wziąć nowy. W kredycie nie ma takiej możliwości.

Reklama

Największą przeszkodą dla leasingu konsumenckiego może się okazać... mentalność Polaków. Przeciętny Kowalski przecież chce jeździć swoim własnym samochodem. Tymczasem w leasingu przez cały okres spłacania rat, samochód formalnie należy do firmy leasingowej.

Jak zawsze, przy zaciąganiu zobowiązań finansowych, należy również dokładnie przeczytać podpisywane dokumenty. Małym druczkiem mogą tam zostać zapisane ważne kwestie.

Uważać trzeba przede wszystkim na wyleasingowany samochód. Najbardziej stratni będziemy, jeśli auto zostanie skradzione albo będzie nadawało się tylko do kasacji. Pieniądze z ubezpieczenia dostanie właściciel auta, czyli firma leasingowa. A my zostaniemy bez samochodu i bez wpłaconych już rat.

Przy podpisywaniu umowy zwróćcie też uwagę na to, kto będzie wybierał warsztat i kto będzie ponosił koszty ewentualnych napraw. Sprawdźcie też, gdzie będziecie mogli ubezpieczyć samochód.

- Jeżeli mówimy o leasingu finansowym, to oczywiście przy pierwszym ubezpieczeniu zazwyczaj firma leasingowa akceptuje wybór zakładu ubezpieczeniowego - mówi Andrzej Sugajski, dyrektor Związku Polskiego Leasingu.

Dokładnie przeczytajcie też zapisy dotyczące warunków odkupienia samochodu - czy będzie to obowiązkowe i za ile.

INTERIA/RMF
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy