81 tys. zł. O tyle wzrosła cena przeciętnego auta w 20 lat!

Dwie dekady to szmat czasu. Zastanawialiście się kiedyś, jak na ich przestrzeni ewoluował rynek motoryzacyjny w Polsce? Jak sądzicie, czy dziś przeciętny nowy samochód kosztuje mniej, czy może więcej niż dwadzieścia lat temu?

Samochody mocno podrożały, ale zmian było więcej
Samochody mocno podrożały, ale zmian było więcejGetty Images

Ciekawe zestawienie prezentujące podstawowe dane o rynku nowych pojazdów w Polsce przygotował ostatnio Instytut Samar. Wynika z niego, że przez dwadzieścia lat nowe samochody podrożały w Polsce średnio o - uwaga - 81 707 zł! Taka informacja niewiele mówi jednak o sile nabywczej polskiego społeczeństwa. Z tego względu uwzględniono również, jak długo przeciętny obywatel naszego kraju pracować musiał na zakup nowego auta. Niestety - i w tym przypadku - wnioski nie są budujące...

Wg Samaru w roku 2000 na zakup nowego samochodu statystyczny Kowalski odłożyć musiał 20,8 swojej pensji (brutto). Obecnie ten wskaźnik wynosi 22,6 pensji. Oznacza to, że biorąc pod uwagę inflację i wzrost wynagrodzeń oraz cen, nowe samochody są dziś zauważalnie droższe niż dwadzieścia lat temu!

Nie jest to jednak do końca prawda, bo w tym czasie diametralnie zmieniła się w naszym kraju struktura nabywców. Jeszcze dwie dekady temu w salonach królowały takie pojazdy, jak np. Fiat Seicento. W samym 2000 roku na polskie drogi trafiło blisko 53 tysiące tych samochodów. Seicento było najchętniej kupowanym nowym autem w Polsce przez cztery lata z rzędu - od roku 1999 do 2002. Jeszcze w 1998 roku na szczycie rankingu sprzedaży znajdowało się Daewoo Tico, które z kolei zdetronizowało wcześniejszego lidera - Fiata Cinquecento.

Ogromna popularność najtańszych pojazdów wzięła się z faktu, że dwie dekady temu aż 95,4 proc. nowych aut w Polsce kupowana była przez tzw. klientów indywidualnych, czyli - właśnie "statystycznych Kowalskich". Obecnie ich udział w ogóle nabywców wynosi zaledwie 29,7 proc i wciąż spada. Innymi słowy - 7 na 10 nowo rejestrowanych w naszym kraju samochodów kupowanych jest dziś na firmy. W tym miejscu warto dodać, że rzeczywisty udział klientów firmowych jest jeszcze większy, bowiem do grona klientów indywidualnych zaliczane są np. osoby prowadzące jednoosobowe działalności gospodarcze.

Znajduje to odzwierciedlenie m.in. w danych dotyczących średnich pojemności i mocy silników. W 2000 roku statystyczny nowy samochód rejestrowany po raz pierwszy w Polsce miał pojemność 1,3 l i moc 73 KM. Obecnie - mimo stosowanego na szeroką skalę downsizingu - średnia pojemność to już 1,6 l, a średnia moc - aż 146 KM!

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas