Złośliwi kierowcy dostaną w kość!
Komu nie zdarzyło się spotkać na drodze kierowcy, który uciekał się do złośliwych zachowań?
Jazda na ogonie, tamowanie ruchu czy uniemożliwianie wyprzedzania to tylko niektóre z przewinień, które doprowadzają zmotoryzowanych do szału. Złośliwi kierowcy nie powinni być bezkarni. Zobacz jak słono taryfikator "wycenia" ich wybryki.
Nawet najkrótsza przejażdżka może okazać się drogą przez mękę jeżeli kierowcy przyjdzie mierzyć się ze złą wolą innych uczestników ruchu. Podczas jazdy trudno uchronić się od negatywnych emocji, zwłaszcza wtedy, kiedy goni czas, a my wciąż stoimy w tym samym miejscu.
- Z naszych badań wynika, że w centrach polskich miast średnia prędkość pojazdów oscyluje wokół 30 km/h - mówi Katarzyna Florkowska z serwisu Korkowo.pl. - Stanie w korku deprymuje kierowców, którzy mogą potem przejawiać tendencję do złośliwych czy nawet agresywnych zachowań - wyjaśnia Florkowska. Takie wybryki to jednak kosztowna sprawa.
Płacenie za tamowanie
Jeśli komuś przyjdzie do głowy wjechać na skrzyżowanie jeżeli gołym okiem widać, że nie ma na nim miejsca do kontynuowania jazdy to grozi mu mandat w wysokości 300 złotych. Obędzie się jednak bez punktów karnych. Na baczności powinni mieć się ci, którzy tamują ruch poprzez nie używanie (lub złe używanie) kierunkowskazów. Brak czujności w tym zakresie może zaowocować dwoma punktami karnymi i mandatem opiewającym na sumę 200 złotych. Po kieszeni dostaną też kierowcy, których prędkość utrudnia ruch innym kierowcom. Kara za to wykroczenie waha się między 50 a 200 złotych i idzie w parze z dwoma punktami karnymi.
Bardzo drogie wybryki
Niektóre z zachowań kierowców bywają bardzo niebezpieczne. Zaliczyć można do nich np. sytuację w której kierowca auta wyprzedzanego intencjonalnie zwiększa prędkość. Nie dosyć, że naraża się na duże niebezpieczeństwo to ryzykuje także 350 złotowy mandat i 3 punkty karne.
Groźne jest także nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu podczas zmiany pasa ruchu. Kierowca, który dopuszcza się takiego przewinienia dostanie aż 5 punktów karnych i zapłaci 250 zł mandatu. Dokładnie taka sama kara spotka zmotoryzowanych, którzy nie ułatwią przejazdu przejazdu pojazdowi uprzywilejowanemu.
Niestety, praktyka wskazuje, że wyżej wymienione przewinienia rzadko karane są mandatami, chociaż odpowiednie paragrafy są. Znacznie częściej karana jest za to przekraczanie dozwolonej prędkości...