Zadbaj zimą o swoją szybę samochodową
Zima może okazać się sprawdzianem dla naszych szyb samochodowych. Kierowcom nie sprzyja zarówno słaba widoczność, jak również niskie temperatury.
W tym okresie bardzo łatwo o nowe zarysowania szyb, a także jej pęknięcie.
Zarysowana lub uszkodzona szyba czołowa może być wyjątkowo niebezpieczna dla kierowców. Szczególnie zimą jej zły stan przyczynia się do pogorszenia widoczności co może nierzadko stanowić bezpośrednie zagrożenie dla uczestników ruchu. W przypadku kontroli drogowej, uszkodzona czołowa szyba może być także powodem odebrania dowodu rejestracyjnego.
Jeśli nasza szyba jest w złym stanie powinniśmy się liczyć z tym, że nie zostaniemy dopuszczeni do jazdy przez stację kontroli pojazdów:
- Według przepisów wszystkie uszkodzenia w polu widzenia dyskwalifikują szybę - mówi diagnosta Dariusz Szenajch z Okręgowej Stacji Kontroli Pojazdów WX 86. - Za pole widzenia uznaje się zakres pracy wycieraczek.
Uszkodzenia częściej pojawiają się zimą, kiedy drogi sypane są żwirem. Błędem kierowców jest też mocne skrobanie szyby i nie wymienianie zużytych wycieraczek.
Niesprzyjający szybom jest również mróz. Warto wiedzieć, że nawet w najmniejsze uszkodzenia wnika woda, która zamarzając powiększa ubytek. W takim przypadku to niemal pewne, że w ciągu kilku miesięcy niewielkie odpryski powiększą się dwukrotnie. Uszkodzona szyba nie tylko ogranicza widoczność, ale stanowi również bezpośrednie niebezpieczeństwo. Możliwe jest jej całkowite pęknięcie podczas jazdy, z reguły taka szyba podczas wypadku nie wytrzymuje również naporu poduszek powietrznych.
Dbanie o szybę pozwala ominąć wiele stresu podczas kontroli drogowej. Warto wiedzieć, że nawet za niewielkie uszkodzenia w polu widzenia kierowcy, policja może wystawić mandat, a także zabrać dowód rejestracyjny.
Warto pamiętać, że uszkodzona szyba nie zawsze musi być wymieniona. Dzisiejsza technika pozwala skutecznie naprawiać drobne odpryski.
- Niewiele osób wie, że naprawa szyby, a nawet jej wymiana jest naprawdę szybka - zaznacza Michał Zawadzki z NordGlass - w naszych serwisach pracują specjaliści, którym naprawa szyby zajmuje do 25 minut, a jej wymiana około godziny.
Aby szyba kwalifikowała się do naprawy uszkodzenie powinno być mniejsze niż pięciozłotowa moneta (czyli 24 mm) i znajdować się minimum 10 cm od najbliższej krawędzi. O tym co będzie działo się z szybą pomoże zadecydować doświadczony pracownik serwisu samochodowego.
- Naprawiona szyba jest wytrzymała i gładka - dodaje Michał Zawadzki - w naszych serwisach korzystamy z najwyższej jakości technologii, dzięki której naprawiona szyba wraca praktycznie do swojej pierwotnej wytrzymałości.
Koszt takiej naprawy nie obciąży zbytnio naszej kieszeni i wynosi jedynie 1/4 ceny wymiany. Jednak by móc bezpiecznie dojechać do punktu serwisowego należy odpowiednio zabezpieczyć uszkodzoną szybę. Zabezpieczenie takie najlepiej wykonać z przeźroczystej folii i taśmy klejącej, zakładając je od zewnątrz auta. Jest to rozwiązanie tymczasowe, które powinno posłużyć jedynie przemieszczeniu się do najbliższego serwisu szyb samochodowych.
Wycieraczki w złym stanie pracują niestabilnie, a podczas wycierania na szybie powstają smugi. Stare wycieraczki mogą porysować szybę.
Najlepsza jakość wycieraczek utrzymuje się przez pierwsze pół roku korzystania, w tym czasie wycieraczki wykonuję średnio 50 tyś. cykli wycierania. Prawdziwym sprawdzianem jest dla nich sezon zimowy. Narażone są wtedy na działanie niskich temperatur, opadów, jak również soli.
Gdy wycieraczki są zużyte jedynym sposobem jest ich wymiana.
By nie doprowadzić do szybkiego zużycia wycieraczek warto zastanowić się nad zastosowaniem powłoki hydrofobowej, nazywanej niewidzialną wycieraczką. Dzięki niej powierzchnia szyby staje się idealnie gładka, co sprawia, że woda i brud szybko spływają z szyby. W efekcie wycieraczki mogą być używane znacznie rzadziej, a przy prędkości ponad 80 km/h ich użycie praktycznie nie jest potrzebne.