"Wydaje się, że coś się dzieje"
W latach 2002-2003 oddano 122,8 km autostrad, 61,3 km dróg ekspresowych i 21 obwodnic miast - poinformował na poniedziałkowej konferencji minister infrastruktury Marek Pol. Pol zapowiedział równocześnie, że do roku 2005 liczba autostradowych kilometrów wzrośnie do 481,9.
W 2003 r. nakłady na inwestycje i utrzymanie dróg krajowych wyniosły 5.203,8 mln zł. Resort zakłada, że w 2004 roku na ten cel zostanie wydane 6.615,2 mln zł, a w 2005 roku - 8.785 mln zł.
- Musimy do tego stanu dojść. To nie dzieje się z dnia na dzień - powiedział Pol, odnosząc się do planowanych nakładów na inwestycje drogowe.
Według resortu infrastruktury, podstawowym celem programu budowy dróg krajowych i autostrad było zwiększenie tempa inwestycji drogowych do poziomu, który pozwoli oddawać od 2005 r. średniorocznie 250 km nowych odcinków autostrad, 60 km dróg ekspresowych, 500 dróg krajowych po modernizacji. - Wydaje się, że coś się dzieje. Jeśli ktoś tego nie dostrzega, to proszę sięgnąć do naszego raportu - powiedział Pol.
Do 2005 roku liczba kilometrów oddanych do użytku autostrad wzrośnie do 481,9 km i 192 km dróg ekspresowych. Resort szacuje, że na koniec 2005 r. w trakcie budowy będzie 564 km autostrad i 255,9 km dróg ekspresowych.
Tymczasem program budowy dróg krajowych i autostrad, ogłoszony w styczniu 2002 r., przewidywał do końca 2005 r. oddanie do użytku ok. 550 km autostrad, w tym 140 po gruntownej przebudowie, oraz rozpoczęcie budowy dalszych 550 km autostrad. Zakładał też oddanie do użytku ok. 200 km nowych i przebudowanych dróg ekspresowych.
- To, co zrobiliśmy w ciągu 2 lat, to mniej więcej tyle, co wcześniej robiło się w ciągu 15 lat - powiedział Pol. Jego zdaniem, realizacja programu to bardzo trudne zadania, a czas realizacji przekracza kadencje kolejnych ministrów.