Wiesz, jak sprawdzić swoje punkty karne z domu?

​"Możliwość sprawdzenia online liczby punktów karnych to jedna z naszych najpopularniejszych e-usług. Tylko w pierwszym półroczu tego roku Polacy skorzystali z niej ponad 279 tysięcy razy.

W jaki sposób można sprawdzić swoje "drogowe" konto bez wychodzenia z domu? Potrzebujemy do tego wyłącznie dostępu do internetu i profilu zaufanego.  Usługa dostępna jest na stronie www.obywatel.gov.pl. Należy wybrać ramkę "Kierowcy i pojazdy", a następnie kliknąć w link  "Sprawdź swoje punkty karne". Tam wybieramy opcję "przez internet" i - następnie - klikamy przycisk "sprawdź swoje punkty karne".

Poprawnie wykonana procedura przeniesie nas do strony logowania przy własnego profilu zaufanego. Co ważne - nie musimy pamiętać loginu i hasła. Do profilu można się bowiem zalogować za pośrednictwem bankowości elektronicznej. Wystarczy kliknąć ikonkę "swojego" banku i zalogować się dokładnie w ten sam sposób, jakbyśmy chcieli zapłacić rachunki, czy sprawdzić środki na koncie. Jeśli wasz profil zaufany jest aktywny (autoryzowany tzw. "podpisem zaufanym") po zalogowaniu strona baku automatycznie przeniesie was z powrotem do serwisu obwatel.gov.pl.

Reklama

Chwila oczekiwania (dla niektórych zapewne też niepokoju) i... informacja o waszych punktach karnych wyświetli się na ekranie. Można ją oczywiście pobrać w formacie PDF i wydrukować. Trzeba tylko pamiętać, że taki wydruk ma jedynie charakter informacyjny. Jeśli więc potrzebujecie urzędowego zaświadczenia o punktach karnych, trzeba będzie udać się na komisariat policji. Na swoim koncie znajdziecie również historię waszych drogowych wpadek - daty poszczególnych wykroczeń drogowych włącznie z podstawowymi danymi pojazdu, który wówczas prowadziliście.

Nieco więcej zachodu potrzeba jeśli wasz profil zaufany nie został wcześniej autoryzowany. Wniosek o dostęp do usług na platformie obywatel.gov.pl można oczywiście złożyć za pośrednictwem bankowości internetowej, tyle tylko, że na jego rozpatrzenie (autoryzację) będziecie musieli poczekać czasem nawet kilka godzin.


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy