Ukryć się przed radarem?

W krajach anglojęzycznych popularne stało się ostatnio określenie "urban legends". Używa się go do opisu nowych przesądów i mitów, które często dotyczą wynalazków i przedmiotów, których zasad działania tak do końca nie rozumiemy.

Obecnie nie robi na nikim wrażenia opowiadanie o zjawach i duchach nawiedzających stare zamki. Jednak każdego zainteresuje, np. w jaki sposób można minąć przydrożny radar czy fotoradar, by nie zostać zarejestrowanym.

Nic więc dziwnego, że powstały na ten temat "miejskie legendy".

Jedna z nich głosi, że wystarczy powiesić na lusterku płytkę CD, która tak rozprasza sygnał radaru, że ten nie dostaje fali zwrotnej, skutkiem czego samochód pozostaje niewidoczny.

Amerykanie zainwestowali miliardy dolarów w opracowanie technologii, materiałów i kształtów samolotów i okrętów, umożliwiających zminimalizowanie echa fali radarowej... a wystarczyło samolot okleić kosztującym kilkadziesiąt groszy płytkami kompaktowymi! Niestety, tak dobrze nie ma.

Reklama

Płytka CD powieszona na lusterku może stanowić tylko wątpliwej jakości ozdobę, lub być elementem tzw. "wiejskiego tuningu", ale z całą pewnością nie ma żadnego wpływu na radar.

Inna legenda głosi, że jeśli przejedziemy koło radaru wystarczająco szybko, to on nie zdąży nam zrobić zdjęcia. I trzeba powiedzieć od razu, że jest w niej ziarno prawdy.

Co prawda nie chodzi o to, że radar nie zdąży nas namierzyć, ale o to, że powyżej pewnej prędkości nie jest kalibrowany i po prostu nie działa. Czyżby więc przed radarem należało przyspieszyć? Niestety, badania jednego z programów motoryzacyjnych wykazały, że aby nie dać się namierzyć należy minąć radar z szybkością przekraczającą... 270 km/h! Nie trzeba dodawać, że nie tylko nie mamy dróg umożliwiających rozwijanie takich prędkości, ale i nasz samochody z trudem przekraczają 200 km/h...

Jak więc możemy bronić się przed namierzeniem radarem? Pozostaje zakup antyradaru. W Polsce jest on legalny, natomiast nielegalne jest jego używanie.

Niewykluczone jednak, że wkrótce się to zmieni, bowiem pojawiły się pierwsze głosy ze strony ul. Wiejskiej na temat zmiany prawa w tym zakresie.

Badanie przeprowadzone w Wlk. Brytanii, gdzie używanie wykrywaczy radarów jest dozwolone i gdzie również toczy się dyskusja na ten temat, przeprowadzono badania, które wykazały, że kierowcy, którzy używają tych urządzeń jeżdżą wolniej i powodują mniej wypadków!

Jak będzie w Polsce? Przekonamy się wkrótce.

Porozmawiaj na Forum.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: radar
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy