Tydzień bez zimówek...

Spóźnialscy poczekają - kto do tej pory nie zmienił opon na zimowe, będzie skazany na czekanie w długich kolejkach, które ustawiają się przed warsztatami. W Olsztynie grafiki serwisów samochodowych są wypełnione do godzin wieczornych.

Na drogach już zimowo - ślisko, śnieg i wiatr. Jednak jeszcze nie wszyscy kierowcy są na nadejście zimy przygotowani. Kto do tej pory nie zmienił opon na zimowe, będzie musiał teraz stać w długich kolejkach, które ustawiają się pod warsztatami samochodowymi.

W Olsztynie, gdzie zima szczególnie daje się we znaki, na założenie nowych opon trzeba czekać nawet tydzień! Mimo, że warsztaty otwarte są do północy i pracują pełną parą.

Spóźnieni kierowcy tłumaczą się brakiem czasu. Do warsztatów wybrali się dopiero, gdy zrobiło się naprawdę ślisko.

Reklama

- Tymczasem sygnałem do zmiany opon nie jest śnieg, ale temperatura. Jeśli spadnie poniżej 7 stopni, należy opony wymienić na zimowe - tłumaczy jeden z olsztyńskich mechaników.

Tymczasem opony zimowe możecie kupić w naszym serwisie opony.interia.pl.

Porozmawiaj na Forum.

RMF
Dowiedz się więcej na temat: zimówki | pory | Olsztyn | ślisko | śnieg | opony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy