"To jest to" na drodze

Podróżujący w sobotę lub niedzielę trasą 79 w miejscowości Nowe Brzesko mogli oglądać niecodzienne zjawisko.

W sobotę jadąca tą drogą ciężarówka zgubiła połowę ładunku, którym były butelki Coca-Coli. Na zakręcie poustawiane w stosach kontenery z butelkami przechyliły się i drąc poszycie naczepy wypadły na jezdnię i do rowu. W sumie zniszczeniu uległo kilkanaście europalet. Przez noc odpowiednie służby uprzątnęły potłuczone szkło z jezdni.

W niedzielę, kiedy nasz reporter był na miejscu zdarzenia, pozostał tam jedynie kierowca pechowej ciężarówki. Zbierał ocalałe butelki i kontenery na tył ciągnika, gdzie z resztek podartej ściany naczepy zbudował prowizoryczną platformę. Od czasu do czasu zatrzymywały się też przypadkowe pojazdy, których pasażerowie... szukali w trawie "darmowej" coli.

Reklama

Co mogło być przyczyną wypadku? Nadmierna prędkość na zakręcie lub, jak twierdził kierowca, brak odpowiedniego zabezpieczenia towaru podczas załadunku. Ustaleniem przyczyn wypadku zajmą się biegli. Samo zdarzenie ilustruje, jak ważne jest właściwe mocowanie ładunku podczas transportu. Na naszych krętych i dziurawych drogach dotyczy to wszystkich pojazdów. Nie tylko ciężarówek. (ACH)

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zjawisko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy