Tą drogą przejeżdża 50 tys. aut dziennie

Na początku listopada powinien zostać w pełni uruchomiony powstający obecnie na chorzowskim odcinku Drogowej Trasy Średnicowej (DTŚ) tzw. odcinkowy system zarządzania ruchem. Rozwiązanie oparte m.in. o tablice świetlne pozwoli informować kierowców o utrudnieniach.

Na początku listopada powinien zostać w pełni uruchomiony powstający obecnie na chorzowskim odcinku Drogowej Trasy Średnicowej (DTŚ) tzw. odcinkowy system zarządzania ruchem. Rozwiązanie oparte m.in. o tablice świetlne pozwoli informować kierowców o utrudnieniach.

Trzypasmowa bezkolizyjna DTŚ to kluczowa arteria w aglomeracji katowickiej. Nosi oznaczenie drogi wojewódzkiej nr 902. Istnieje ok. 20-kilometrowy fragment trasy - od węzła z drogą S86 w Katowicach do centrum Zabrza - którym w ciągu doby przejeżdża ponad 50 tys. pojazdów. Budowane obecnie w Zabrzu i Gliwicach brakujące odcinki trasy (łącznie 11,3 km) mają być gotowe w 2014 i 2015 r.

Władze Chorzowa uważają, że budowa systemu zarządzania ruchem na tej "aglomeracyjnej autostradzie" jest potrzebna. Wielu kierowców przekracza tam bowiem dopuszczalne 100 km/h, a jednocześnie wielu innych w licznym miejscach wjeżdża lub zjeżdża z trasy. Generuje to sytuacje niebezpieczne i skutkuje zwiększoną liczbą wypadków i kolizji.

Reklama

Takie zdarzenia na DTŚ skutkują nieraz - zwłaszcza w godzinach szczytu - kilkukilometrowymi korkami. Odpowiednio szybka informacja pozwoli kierowcom zawczasu zwolnić i np. zjechać z trasy, by szukać przejazdu alternatywnymi drogami.

Zdaniem chorzowskich urzędników, mimo budowy systemu na razie tylko na tamtejszym odcinku DTŚ, jego użyteczność wykroczy poza granice miasta. Umożliwi to np. współpraca z sąsiednimi Katowicami, skąd do systemu mają trafiać informacje o kluczowych dla płynności ruchu w całej aglomeracji zamknięciach tunelu "średnicówki" pod katowickim rondem.

Jak poinformował PAP Wojciech Osadnik, wicedyrektor prowadzącego inwestycję Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Chorzowie, trwający montaż urządzeń systemu w terenie powinien zakończyć się w ciągu tygodnia. Testy potrwają do końca października; całość powinna działać bez zastrzeżeń na początku listopada.

Dotąd na trasie m.in. zamykano wewnętrzny pas - by zamontować obsługujący system światłowód. Teraz, w nocy z piątku na sobotę, ruch na chorzowskim odcinku DTŚ będzie od północy kilkukrotnie wstrzymywany na 15-30 min. W tym czasie nad jezdniami montowane będą bramownice, na których zawisną tablice informacyjne.

Oprócz jednej tablicy działającej już od 2009 r. nad jezdnią w stronę Zabrza dołożone zostaną trzy kolejne - w rejonie ul. Gałeczki, al. Bojowników o Wolność i Demokrację oraz ul. Wolności. Dwie nowe tablice trafią nad jezdnię w stronę Katowic; jedna - w kierunku Zabrza. Nad DTŚ znajdą się też kamery podglądowe oraz kamery wysokiej rozdzielczości umożliwiające np. odczyt tablic rejestracyjnych.

Gotowy system ma umożliwiać m.in. automatyczną kontrolę warunków atmosferycznych i generowanie odpowiednich komunikatów ostrzegawczych. System ma być wykorzystywany też przez służby ratownicze i policję do kontroli oraz skutecznego reagowania w przypadku nagłych zdarzeń drogowych. W przyszłości będzie mógł być przystosowany również do prowadzenia odcinkowego pomiaru prędkości.

Na budowę wartego ponad 1,7 mln zł systemu miasto zdobyło niespełna 1,5 mln unijnego dofinansowania - ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Woj. Śląskiego na lata 2007-2013.

To nie wszystkie prace trwające w Chorzowie w pobliżu DTŚ. W ostatnich dniach w obrębie węzła Gałeczki otwarto nowe rondo, które zastąpiło zakorkowane tam często wcześniej skrzyżowanie ze światłami. Rondo powstało w ramach wartego 4,6 mln zł projektu dofinansowanego w połowie z tzw. programu "schetynówek". Cały ten projekt - obejmujący również remont jednego z odcinków ul. Gałeczki - powinien zostać zakończony w połowie listopada

PAP
Dowiedz się więcej na temat: DTŚ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy