Staranował dom!

Wczoraj po południu w miejscowości Białogarda ciężarówka wypadła z drogi i wjechała w budynek mieszkalny niszcząc całkowicie jedną ze ścian.

Na szczęście, w tym czasie w mieszkaniu nikogo nie było. Po kilku godzinach, po przeładowaniu towaru, samochód został wyciągnięty a budynek zabezpieczony. Kierowca był trzeźwy. Do sądu grodzkiego zostanie skierowany wniosek o jego ukaranie.

7 grudnia br. po godz. 18:00 w miejscowości Białogarda gm. Wicko, kierowca jadący ciężarówką - chłodnią, na zakręcie wypadł z drogi i po staranowaniu ogrodzenia wjechał w budynek mieszkalny, niszcząc całkowicie jedną ze ścian mieszkania na parterze. Na szczęście nikomu nic się nie stało, gdyż rodzina, do której salonu wjechał samochód 15 minut przed zdarzeniem wyszła z domu.

Reklama

Policjanci zabezpieczyli tarczę tachografu, na której zarejestrowano ostatnią prędkość auta - 60 km/h, podczas gdy dozwolona w tym miejscu prędkość to 40 km/h. Kierowcę poddano również badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, które wykazało, że był trzeźwy.

Na miejsce zdarzenia wezwano też biegłego z zakresu budownictwa, by wstępnie określił czy budynek nie grozi zawaleniem. Ustawiono stemple, które podtrzymują ścianę. Samochód został wyciągnięty z budynku po kilku godzinach, po wcześniejszym przeładowaniu towaru.

Policja
Dowiedz się więcej na temat: szczęście | budynek | staranował
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy