Polskie drogi w oczach ministra infrastruktury
Minister infrastruktury Marek Pol ma dziś przedstawić rządowe plany dotyczące dróg na 2004 rok. W oczekiwaniu na cud, polscy kierowcy borykają z drogowymi absurdami. Tak jest między innymi na drodze krajowej numer 4 w Małopolsce.
Mimo że od wielu miesięcy Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ma pieniądze na poszerzenie tej drogi na wysokości podkrakowskiej Wieliczki, nie wiadomo z kim ma podpisać umowę na jej przebudowę, bo działkę kilka lat temu wydzierżawiono. W tym miejscu ciągle tworzą się korki.
- Z jednych dokumentów wynika, że stroną jest osoba fizyczna, ale z innych dokumentów - jak akt notarialny - wynika, że teren pod modernizację czwórki powinna ta osoba oddać bezpłatnie - mówi Zbigniew Rapciak z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Gmina nie będzie podejmować żadnych kroków prawnych przeciwko Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w związku z nabyciem prawa wieczystego użytkowania - mówią przedstawiciele gminy. - Zabezpieczenie finansowe jak i wykonawcze i dokumentacyjne jest - dodaje Rapciak.
Generalna Dyrekcja ma nadzieję, że w nowym roku uda się jakoś dogadać i być może już niedługo korki staną się mniejsze w tym miejscu.