Policjant pisze do INTERIA.PL
Ruszyła największa międzynarodowa akcja policji drogowej w środkowej Europie. Podczas trwającej tydzień operacji pod kryptonimem "Jastrząb", policja będzie szczegółowo kontrolować przestrzeganie przez kierowców przepisów ruchu drogowego.
Poniżej cytujemy komentarz jaki otrzymaliśmy w tej sprawie od pewnego policjanta...
"Jestem szeregowym policjantem i to, co słyszę od kilku dni jest dla mnie delikatnie mówiąc śmieszne. W mediach przytacza się słowa szefów policji, że w czasie akcji będą dokonywane szczegółowe kontrole oraz czynności np. ujawnianie poszukiwanych, nietrzeźwych kierowców itp. A co my robimy na co dzień?
Pewnie poza akcjami wszyscy bierzemy łapówki i dlatego nie ma szczegółowych kontroli. Czy do tego potrzebny jest jastrząb?
Wcale nie dziwię się tekstom w wielu komentarzach. Gdybym był spoza resortu też śmiałbym się z takich pomysłów, a w tym przypadku jest to dla mnie raczej tragiczne.
Przeczytałem jeszcze jedno ciekawe zdanie: Do dalszej jazdy nie będą dopuszczeni również kierowcy będący pod wpływem innych środków odurzających, które mają podobny wpływ, jak alkohol. Czy to znaczy, że w inne dni są dopuszczani?
Czy to znaczy, że na czas akcji znajdą się probierze zawartości narkotyków w organizmie? Koszmar!"
A co Ty sądzisz na ten temat?