Pirat na motocyklu przeszarżował. Na razie nie pojeździ

Krótko cieszył się prawem jazdy na motocykl 19-latek z województwa świętokrzyskiego. Za szaleńczą jazdę stracił uprawniania, a odzyskać je będzie mógł... za 5 lat.

Do zdarzenia doszło na drodze krajowej numer 9. W miejscowości Jacentów w powiecie opatowskim motocyklista na przejściu dla pieszych wyprzedził nieoznakowany radiowóz z wideorejestratorem. Na szczęście, nikt w tym momencie nie przechodził przez jezdnię.

Policjanci podjęli pościg, a motocyklista popełnił jeszcze kilka innych wykroczeń m.in. na odcinku drogi, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 70 km/h, jechał ponad 140 km/h i przekraczał podwójną ciągłą linię.

Łącznie za popełnione wykroczenia 19-latek został ukarany mandatem w wysokości 1000 złotych, a na konto doliczono mu 30 punktów. Tym samym mężczyzna stracił uprawnienia do kierowania motocyklem, które miał niespełna rok.

Reklama

Co więcej, zgodnie z nową ustawą o kierujących pojazdami, o prawo jazdy tej samej kategorii (A), będzie się mógł ubiegać dopiero po ukończeniu 24. roku życia.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy