Piesi na drogach giną przez smartfony?

W zeszłym roku media na całym świecie donosiły o szokujących wypadkach drogowych związanych z rosnącą popularnością interaktywnej gry mobilnej Pokemon Go.

Po serii kuriozalnych zdarzeń (piesi przechodzący przez autostrady czy osoby spadające z mostów do rzeki) problemem zajęli się nawet amerykańscy naukowcy.

Pokemon Go to, przeznaczona na smartfony z systemem Android, aplikacja, która przeplata świat realny z wirtualnym. Gra polega na łapaniu Pokemonów. Wykorzystuje ona m.in. usługi lokalizacji i umieszcza w rzeczywistym świecie wirtualne postaci. Ideą było "zachęcenie użytkowników do wyjścia z domu i poznania okolicy". Pokemony umieszczane są przez aplikację w różnych miejscach, co niestety przysparza niekiedy ogromnych problemów nie tylko kierowcom, ale i stróżom prawa.

Reklama

Profesorowie Mara Faccio i John J. McConnell z Krannert School of Management at Purdue University (szkoła zarządzania i biznesu z Lafayette w stanie Indiana) zwrócili uwagę na zastanawiający fakt. Po dziesięcioleciach ciągłej poprawy bezpieczeństwa drogowego w USA, w 2011 roku liczba ofiar śmiertelnych zaczęła ponownie wzrastać. Oczywiście nie można łączyć tego wyłącznie z jedną aplikacją, ale nie ulega wątpliwości, że duża w tym zasługa pojawienia się na rynku smartfonów.

Mimo wszystko naukowcy postanowili sprawdzić wpływ samej aplikacji na poziom bezpieczeństwa na drogach. W tym celu przeanalizowali dane dotyczące wypadków z hrabstwa Tippecanoe (Indiana) za okres od 1 marca 2015 roku do 30 listopada 2016 roku. Szybko okazało się, że - po debiucie Pokemon Go - w lipcu 2016 roku - prawdopodobieństwo wypadku drogowego w odległości 100 metrów od tzw. "pokestopów" wzrosło o przeszło 26 proc!

Uczeni postanowili przenieść statystyki z Tippecanoe na cały obszar USA. Okazało się, że w skali całego kraju gra mogła zwiększyć liczbę wypadków drogowych o przeszło 145 tysięcy, co - ze statystycznego punktu widzenia - oznacza dodatkowe 29 370 rannych i 256 ofiar śmiertelnych w zaledwie sześć miesięcy! Związane z tym koszty społeczne szacowane są na od 2 do 7,3 mld dolarów.

Prezentowane dane są rzecz jasna czysto spekulacyjne, ale trzeba przyznać, że dają do myślenia. Tym bardziej, że - na całym świecie - liczba pobrań Pokemon Go dawno już przekroczyła 100 mln!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama