Ostrzejsze badania

Sprawne i bezpieczniejsze samochody na drogach - taki ma być efekt zaostrzenia przez Ministerstwo Gospodarki badań technicznych sprowadzanych do Polski samochodów używanych. Warunkiem rejestracji importowanych i powypadkowych aut byłby szczegółowy przegląd w jednej z kilkunastu, powołanych specjalnie do tego celu, stacji technicznych. Ministerstwo chce, żeby nowe zasady zaczęły obowiązywać już od stycznia przyszłego roku.

Sprawne i bezpieczniejsze samochody na drogach - taki ma być efekt zaostrzenia przez Ministerstwo Gospodarki badań technicznych sprowadzanych do Polski samochodów używanych. Warunkiem rejestracji importowanych i powypadkowych aut byłby szczegółowy przegląd w jednej z kilkunastu, powołanych specjalnie do tego celu, stacji technicznych. Ministerstwo chce, żeby nowe zasady zaczęły obowiązywać już od stycznia przyszłego roku.

Jak tłumaczy minister gospodarki Jacek Piechota, nie chodzi o to, by utrudnić życie importerom: - Warunek jest jeden - byśmy mieli do czynienia z maksimum gwarancji jeżeli chodzi o stan techniczny pojazdów dopuszczanych do używania w Polsce.

I rzeczywiście, laweciarze, znani z ostrych protestów przeciwko zmianom zasad importu aut, teraz nie protestują. Mało tego, jak zapewnia Marek Konieczny z Polskiej Izby Motoryzacji, popierają zmiany: - Najbardziej zainteresowane środowisko, a więc niezależni importerzy samochodów, już jasno przyznają, że są za.

Reklama

Nowe stacje techniczne zaczną pracować prawdopodobnie już od początku przyszłego roku. Nowością będą badania płyt podłogowych samochodów, czyli, najprościej mówiąc, sprawdzenie, czy samochód jest prosty i jak zachowa się przy szybkiej jeździe.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: Ministerstwo Gospodarki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy