Organizacje kierowców chcą podniesienia prędkości

Portugalczycy chcą jeździć szybciej. Tamtejsze organizacje zrzeszające kierowców namawiają rząd, by poszedł śladami Hiszpanii i zwiększył limity prędkości na autostradach.

Portugalczycy chcą jeździć szybciej. Tamtejsze organizacje zrzeszające kierowców namawiają rząd, by poszedł śladami Hiszpanii i zwiększył limity prędkości na autostradach.

Świetna jakość dróg, lepsze samochody i malejąca liczba ofiar wypadków - to tylko niektóre argumenty, przytaczane przez zwolenników zmian w kodeksie drogowym. Należy do nich przewodniczący Związku na rzecz Przeciwdziałania Wypadkom Drogowym, José Manuel Trigoso.

Jego zdaniem na niektórych autostradach można bezpiecznie podwyższyć maksymalne prędkości z obecnych 120 do 130 km na godzinę. Ekspert zaznacza jednocześnie, że należy ograniczyć limity na przykład w czasie deszczu czy słabej widoczności.

Portugalia należy do unijnych liderów jeśli chodzi o liczbę i jakość autostrad. Ich sieć ma obecnie około 3 tysięcy kilometrów - ponad dwa razy tyle, co czterokrotnie większa Polska. W ubiegłym roku na drogach zginęło tam 580 osób - ostatni raz taką liczbę odnotowano w latach 50-tych, ale wówczas po kraju jeździło nie 6 milionów aut, a 150 tysięcy. Statystyki pokazują, że w tym roku liczba śmiertelnych wypadków po raz kolejny spadnie.

Reklama
IAR/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy