Nowa broń policji!
W ostatnim czasie policyjny sprzęt przechodzi prawdziwą metamorfozę.
Kilka dni temu informowaliśmy, że do mazurskich policjantów trafią nowe radiowozy z wideorejestratorami. Drogówkę zasiliło sześć oznakowanych lancii delta wyposażonych w 190-konne turbodiesle 1,9 twinturbo multijet.
To jednak nie koniec policyjnych zbrojeń. Na drogi Warmii i Mazur trafi niebawem dwanaście nieoznakowanych radiowozów. Tym razem nie będą to jednak włoskie lancie, ale czeskie skody superb.
Cena jednego radiowozu to 136 700 zł. Auta wyposażono w najmocniejszą z oferowanych jednostek napędowych - 3,6-litrową V6 FSI o mocy 260 KM oraz napęd na cztery koła rozdzielany za pomocą sprzęgła typu haldex. Prędkość maksymalna wynosi 250 km/h, przyspieszenie do setki trwa 6,5 sekundy.
Auta "uzbrojone" zostały w wideorejestratory, które potrafią nagrywać zarówno to, co dzieje się przed, jak i za pojazdem.
Mamy nadzieję, że nieoznakowane skody superb z napędem 4x4 okażą się szczęśliwsze i łatwiejsze w prowadzeniu od renault megane RS, które również są w posiadaniu warmińsko-mazurskiej drogówki.
Przypomnijmy, że w zeszłym roku policjanci z Ostródy stali się "bohaterami" wszystkich serwisów newsowych, po brawurowym "pościgu" za kierowcą, który przyłapany został na jeździe bez świateł. Ścigany kierowca po krótkim czasie skręcił z głównej drogi w stronę pobliskiego zakładu pracy i zaparkował pojazd. Policjantom ta sztuka, niestety, już się nie udała. Pech chciał, że parking graniczył z rampą kolejową, czego prowadzący radiowóz policjant nie zauważył... Efekt policyjnego parkowania zobaczyć można na zdjęciach, które otrzymaliśmy dzięki uprzejmości "Gazety Olsztyńskiej"....
Za poruszanie się bez świateł mijania, kierowca samochodu osobowego ukarany został mandatem w wysokości 100 zł. Policjant, który nie trafił w parking, dostał mandat w wysokości 200 zł. Niestety, wart grubo ponad 100 tys. zł radiowóz raczej nie nadawał się już do remontu...
Nowe, miejmy nadzieję, że szczęśliwsze, skody rozpoczną służbę patrolową jeszcze w tym roku.