Kilkadziesiąt ton po osie w błocie
Dzisiaj rano na jednej z głównych arterii Krakowa doszło do niecodziennego zdarzenia drogowego.
Kierowca tira, zmuszony do nagłego ominięcia przeszkody (świadkowie mówią o rowerzyście), wykonał nagły zwrot i.... po "przeskoczeniu" autem przez krawężnik efektownie "zaparkował" swój pojazd na przydrożnym trawniku.
Jako że tegoroczna zima jest niezwykle łagodna, a ziemia miękka, pechowa ciężarówka, niczym czołg, zryła kilkanaście metrów wciąż jeszcze zielonego trawnika i ugrzęzła po osie w błocie....
Na miejscu zdarzenia był reporter INTERIA.PL. W kilkugodzinnej operacji wyciągania zestawu z błota wzięły udział aż dwa ciężkie wozy pomocy drogowej.