ITD chce badać kierowców ciężarówek

Najpierw badania, potem profilaktyka. Inspekcja Transportu Drogowego razem z warszawskim Uniwersytetem Medycznym chce chronić zawodowych kierowców przed chorobami serca.

W najbliższym czasie zostanie przebadanych kilkuset pracowników firm transportowych. Na podstawie badań powstanie program ochrony zdrowia.

Jak mówi Główny Inspektor Transportu Drogowego Tomasz Połeć, chory kierowca jest zagrożeniem na drodze. Ważąca kilkadziesiąt ton ciężarówka może zjechać na przeciwległy pas jezdni i spowodować śmierć wielu osób.

Kardiolodzy alarmują, że zawodowi kierowcy są wyjątkowo narażeni na choroby serca i układu krążenia. Winią siedzący tryb życia i niezdrowe odżywianie się. Dodatkowym czynnikiem, który może się przyczynić do zawału serca jest silny stres.

Reklama

Prezes Pilskiego Towarzystwa Kardiologicznego Janina Stępińska mówi też, że część kierowców w ogóle nie dba o swoje zdrowie. Przytacza ona przykład ukraińskiego kierowcy, który trafił do niej po rozległym zawale serca. Mężczyzna był zainteresowany jak najszybszym powrotem na trasę, bez względu na swój stan zdrowia.

Pomysłodawcy programu zapewniają, że jeśli u kierowcy zostanie zdiagnozowana choroba, nie zostanie on zwolniony z pracy, lecz otoczony specjalistyczną opieką. Wszystko po to, by dolegliwości nie zakłócały pracy i nie zagrażały innym uczestnikom ruchu.

Policja nie prowadzi statystyk dotyczących wypadków, które są skutkiem zawału serca. Z informacji różnych instytucji wynika, że rocznie dochodzi do kilku lub kilkunastu tego typu zdarzeń.

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: kierowca ciężarówki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy