Duży może więcej
Wprawdzie małe jest piękne, ale powszechnie wiadomo przecież, że duży może więcej.
O tej smutnej prawdzie przekonał się wczoraj kierowca skody felicii, którego auto zepchnięte zostało z drogi przez... pług śnieżny.
Niecodzienne zdarzenie miało miejsce we wsi Poręby w gminie Bełchatów. Kierowca skody widząc nadjeżdżający z naprzeciwka środkiem drogi pług zmuszony był zjechać na pobocze, gdzie jego samochód utknął w zaspie. Manewr ten na niewiele się jednak zdał - przejeżdżający pług zawadził o skodę i uszkodził pojazd. Kierowca ciężarówki odjechał z miejsca zdarzenia.
Właściciel felicii wezwał policję. Kierowcę "drogowego spychacza" zatrzymano dopiero kilka kilometrów dalej, gdy próbował naprawić uszkodzone auto. Okazało się, że prowadzący pług miał w organizmie niemal dwa promile alkoholu, co w pewien sposób tłumaczy, dlaczego nie zauważył jadącej z przeciwka skody. Na białym śniegu zapewne nie widać też białych myszek...