Używane Subaru - poradnik kupującego
Subaru kupuje się głównie dla przyjemności. Japoński samochód jest drogi w zakupie i kosztowny w serwisowaniu.
Wielu producentów ma w swojej ofercie samochody z napędem na cztery koła. Ale tylko Subaru oferuje prawie wyłącznie takie auta (wersje przednio-, lub tylnonapędowe stanowią znikomy procent ogólnej liczby modeli) . Tylko Subaru pozostaje także wierne silnikom z przeciwsobnym układem cylindrów. Taka polityka nie ułatwia prowadzenia wojny cenowej z rywalami, ale potencjalni nabywcy jak na razie godzą się z tym, że Subaru musi kosztować. Zarówno na rynku pierwotnym, jak też na wtórnym. Wystarczającą pociechą jest fakt, że auta z logiem konstelacji Plejad powstają w Japonii i są wykonane w wyjątkowo staranny sposób. Potwierdzeniem jakości są doskonałe wyniki we wszystkich możliwych statystykach bezawaryjności. Doskonałym przykładem jest najnowszy raport TÜV. W grupie aut 8- i 9-letnich Subaru Forester znalazł się na piątym miejscu ustępując jedynie Porsche 911, Toyocie Avensis, Hondzie Jazz i Toyocie RAV4.
Doskonałe "referencje" nie gwarantują oczywiście, że nabywca kilkuletniego egzemplarza niczym nie ryzykuje. Wręcz przeciwnie - większość używanych modeli wymaga mniejszej lub większej interwencji mechanika, tyle że łatwo przewidzieć co ów mechanik będzie musiał naprawiać. Większość usterek wynika bowiem z eksploatacyjnego zużycia podzespołów, a nie z nieprzewidzianych awarii.
Najbardziej newralgicznym elementem jest zespół sprzęgła. Niezależnie od tego, czy będzie to Impreza, czy Legacy, ze względu na stały napęd na cztery koła bardzo łatwo spalić sprzęgło podczas ruszania lub nieumiejętnego pokonywania nierówności. W cięższych, wysokoprężnych Foresterach z silnikami diesla zjawisko to przybrało wręcz rozmiar plagi, z którą niektórzy mechanicy radzą sobie w dość niecodzienny sposób: zmieniają oprogramowanie sterujące silnikiem, aby ograniczyć obciążenie sprzęgła podczas ruszania.
Problemem numer 2 jest zużycie głowic silników, do których zamontowano instalację LPG. W starszych silnikach przeróbki na gaz mają sens, ponieważ w głowicach znajdują się hydrauliczne popychacze zaworowe. W nowszych (silniki DOHC) - Subaru stosuje już system regulacji mechanicznej, który podczas eksploatacji na benzynie praktycznie się nie zużywa. W autach przerobionych na LPG wymaga okresowych korekt, co jest bardzo kłopotliwe ze względu na ciasną zabudowę zespołu napędowego. Wielu kierowców lekceważy zatem grafik przeglądów, co owocuje nadpaleniem gniazd zaworowych. Auta z pierwszymi objawami uszkodzeń zamiast do mechanika trafiają na giełdę.
Problemem trzecim jest uszczelnienie drzwi. Samochody Subaru są pozbawione ramek okiennych w drzwiach. Zdarza się, że przy wyższych prędkościach autostradowych w miejscu styku szyb i uszczelek tworzą się mikroskopijne nieszczelności i auto delikatnie szumi, ale poziom hałasu jest do zaakceptowania. Znacznie gorzej bywa w autach powypadkowych, w których do wnętrza auta dostaje się nie tylko wiatr, ale także deszczowa woda. Drzwi można oczywiście regulować, ale najprościej od aut powypadkowych trzymać się z daleka. Niestety - nie jest to łatwe, ponieważ na polskim rynku jest ich mnóstwo. Szczególnie ryzykowny jest zakup egzemplarzy sprowadzanych z USA.
Ostatnią typową bolączką, która trapi Subaru są awarie silników w wersjach turbodoładowanych. Przyczyną może być ekstremalny tuning lub wada fabryczna (Subaru przeprowadzało akcje serwisowe w tej kwestii). Trzeba oczywiście zaznaczyć, że nic tak nie skraca żywotności Imprezy WRX jak brutalna eksploatacja i zaniedbania w regularnej obsłudze serwisowej.
Czy warto inwestować w używane Subaru? Jeśli ktoś szuka auta oszczędnego, taniego w eksploatacji, powinien skupić się na innych markach. Subaru jest propozycją dla koneserów, którzy potrafią docenić zalety płynące z nisko położonego środka ciężkości (to efekt stosowania silników typu boxer) i stałego napędu na cztery koła. Podstawowe modele, takie jak Impreza, Legacy czy Forester, mają trzy mechanizmy różnicowe (tylny, centralny i przedni), które równomiernie rozdzielają moment obrotowy na poszczególne koła, podnosząc bezpieczeństwo jazdy na wszystkich rodzajach nawierzchni. Swojego rodzaju ewenementem jest także zastosowanie reduktora w wolnossących osobowych wersjach (za pomocą dźwigni można zredukować przełożenie główne jak w typowej terenówce, co umożliwia np. holowanie przyczep na stromych podjazdach lub pokonanie grząskiego terenu bez obawy o spalenie sprzęgła).
Osoba, która zdecyduje się na zakup używanego Subaru musi znaleźć wyspecjalizowany serwis do jego obsługi. Podstawowe części eksploatacyjne można bez większych problemów kupić choćby w internecie, ale potrzebny jest jeszcze mechanik, który zna się na naprawach silników typu boxer. Nie bez znaczenia jest jeszcze wiedza z zakresu doboru zamienników.
Do Polski trafiają Subaru z całego świata, a to utrudnia bezbłędne poruszanie się po katalogach. Na szczęście w każdym większym mieście jest przynajmniej jeden serwis tej marki. Osoby, które już mają lub zamierzają kupić stosunkowo młody egzemplarz, powinny zainteresować się ofertą serwisową w sieci ASO. Ale nie należy ograniczać się wyłącznie do sieci krajowej. Wielu użytkowników jeździ na przeglądy do naszych południowych sąsiadów lub, po weryfikacji cen za granicą, skutecznie targuje się w naszym kraju. Nie chodzi tu oczywiście o usługę wymiany klocków hamulcowych. Ale jeśli w grę wchodzi wymiana rozrządu czy sprzęgła i rachunek oscyluje w okolicy 5 tys. zł, warto przeanalizować wszystkie opcje.
1992 - Subaru Impreza I
1996 - Subaru Impreza I FL
2000 - Subaru Impreza II: bug-eye, czyli "robakooki"
Impreza to najbardziej popularne Subaru na naszym rynku, a poniższy model jest jej najliczniej reprezentowaną generacją. Auto występuje w dwóch wersjach nadwozia: sedan i kombi. Co ciekawe - obie dość istotnie różnią się stylizacją zewnętrznych elementów poszycia. Wszystkie wersje mają stały napęd na cztery koła. Odmiany wolnossące mają także reduktor, co jest absolutnym ewenementem wśród aut osobowych. Ułatwia jazdę w trudnym terenie lub pokonywanie stromych podjazdów mimo niewielkiego momentu obrotowego. Podstawowy silnik ma pojemność 1597 cm3 i moc 95 KM. Nie polecamy go - jest zbyt słaby do tego auta, a jednocześnie nie imponuje ani trwałością, ani niskim zużyciem paliwa. Zdecydowanie polecamy natomiast optymalne wersje dwulitrowe o mocach 125 oraz 150 KM. Pod koniec produkcji gamę "zwykłych" silników uzupełniła wersja 1.5. Ma 100 KM i tak jak silnik 1.6 nie daje kierowcy żadnej radości.
Olbrzymim plusem Imprez w wersjach wolnossących jest ich stan techniczny. Na ogół są zadbane i bezwypadkowe, czego nie można powiedzieć o odmianach turbodoładowanych WRX STi.
Subaru Impreza II: polecany silnik
Subaru Impreza II: typowe usterki
- Awarie pompy cieczy chłodzącej, silnik się przegrzewa.
- Nieszczelne uszczelki drzwi z oknami bez ramek.
- Szybkie zużycie synchronizatorów - biegi przełączają się z denerwującym zgrzytaniem.
2007 - Subaru Impreza III
Sportowe odmiany modelu Impreza noszą różne nazwy w zależności od rocznika oraz od rynku, na którym były sprzedawane. Dla uproszczenia przyjmujemy, że turbodoładowana Impreza I to Impreza GT, Impreza II to WRX/WRX STi, a Impreza III to WRX/WRX STi do 2010 r. Później pozostała tylko WRX STi.
Subaru Impreza GT
Subaru Impreza WRX/WRX STi
Subaru Impreza WRX/WRX STi
1998 - Subaru Legacy III
2003 - Subaru Legacy IV: pierwsze z dieslem
W zestawieniu pominęliśmy dwie pierwsze generacje Legacy (1989-1994, 1994-1999), ponieważ na rynku wtórnym pojawiają się już bardzo rzadko. Trzecia generacja zaprezentowana w 1998 roku jest już dość popularna, ale naszym zdaniem najlepszym Subaru Legacy na rynku wtórnym jest obecnie IV generacja, zaprezentowana w 2003 roku. Zasługuje na uznanie ze względu na wysoką jakość wykonania, neutralną charakterystykę prowadzenia (ma oczywiście stały napęd na cztery koła oraz reduktor) i atrakcyjną stylizację. Od 2008 roku to także pierwsze Subaru z dieslem pod maską. Jest to oczywiście Boxer diesel. Jeśli ktoś liczy się z kosztami tankowanego paliwa, powinien zwrócić uwagę właśnie na tę jednostkę. Jest wyjątkowo elastyczna, cicha, doskonale wyważona i bardzo oszczędna. Szkoda tylko, że jak wszystkie współczesne diesle okazuje się droga w naprawach.
Alternatywne propozycje benzynowe to: wolnossące silniki czterocylindrowe 2.0, 2.5, turbodoładowany 2.5 T oraz sześciocylindrowy 3.0. Najlepszym wyborem z tej czwórki jest silnik 2.0 o mocy 165 KM.
Subaru Legacy IV: polecany silnik
Subaru Legacy IV: typowe usterki
- Problemy z filtrem cząstek stałych - dotyczy diesli eksploatowanych w mieście.
- Szybkie zużycie zawieszenia przedniego i sprzęgła.
- Parują reflektory.
2009 - Subaru Legacy V
1997 - Subaru Forester I
2000 - Subaru Forester I FL
2002 - Subaru Forester II: "leśnik" na wszystkie okazje
Japoński producent dość długo unikał pozycjonowania Forestera w ogólnie przyjętej klasyfikacji samochodów osobowych. Ten model nie jest ani prawdziwym kombi, ani typowym SUV-em. Ale to drobiazg. Użytkownicy go uwielbiają za komfort jazdy, stabilne prowadzenie na krętych drogach i zaskakującą dzielność terenową.
Polecamy drugą generację Forestera, ponieważ jest bardzo niezawodna (w pierwszej dziesiątce rankingów niezawodności GTÜ, TÜV, DEKRA), znacznie bardziej atrakcyjna wizualnie od generacji pierwszej i... wyraźnie tańsza od trzeciej. Jednym słowem - złoty środek. Jedyny problem polega na tym, że Forester II jest wyposażony wyłącznie w paliwożerne silniki benzynowe. Receptą na duże zużycie paliwa teoretycznie jest instalacja LPG. W praktyce przeróbka zdaje egzamin tylko w starszych wersjach 2.0 SOHC z hydrauliczną kompensacją luzu zaworowego. W nowszych - DOHC - zastosowano regulację mechaniczną i do nich lepiej instalacji nie montować.
Amatorom dobrych osiągów polecamy wersję 2.0 T 177 KM. Jest trwalsza niż 2.5 T 210 KM.
Wszystkie Forestery mają stały napęd na cztery koła, ale w wersjach z automatyczną skrzynią biegów zamiast centralnego dyferencjału jest sprzęgło wielopłytkowe, co nie pasuje do wizerunku marki. Przed zakupem Forestera warto sprawdzić jego tylne zawieszenie. Jest wyposażone w amortyzatory z funkcją samopoziomowania. Jeśli są zużyte, ich wymiana kosztuje ponad 2 tys. zł.
Subaru Forester II: polecane silniki
Subaru Forester II: typowe usterki
- Korozja układu wydechowego.
- Szybko przepalające się żarówki - ich wymiana jest kłopotliwa.
- Zużycie oleju silnikowego - nawet do 1l/5 tys. km.
2008 - Subaru Forester III
2012 - Subaru Forester IV
1995 - Subaru Legacy Outback I
2000 - Subaru Outback II
2003 - Subaru Outback III: kombinacja możliwości
Subaru Legacy Outback bazuje na zwykłej wersji Legacy. Różni się od niej zwiększonym do 20 cm prześwitem, który poprawia jego właściwości terenowe (Outback był oferowany także jako sedan, z tym że w jego przypadku prześwit jest większy tylko do 15 cm). Auto ma tylko dwóch groźnych rywali: Audi A6 Allroad oraz Volvo Cross Country.
Pierwsza generacja modelu zadebiutowała w 1995 roku i ze względu na wysokie zużycie paliwa jest najtańsza w swoim segmencie (Audi i Volvo można kupić z silnikami wysokoprężnymi). My polecamy generację trzecią, która jest dla odmiany jedną z najdroższych ofert na rynku, ale daje pełne możliwości wyboru między wersjami benzynowymi i wysokoprężnymi i legitymuje się opinią auta niezawodnego.
W mieście sprawdzi się odmiana ze skrzynią automatyczną. Na dalsze trasy i w teren lepszy będzie "manual", który ma dodatkowo reduktor. Wersje 6-cylindrowe są wyposażone w przełącznik SI-Drive, który daje kierowcy możliwość wyboru trybu jazdy sportowej lub ekonomicznej.
Subaru Outback III: polecany silnik
Subaru Outback III: typowe usterki
- Problemy z filtrem cząstek stałych - dotyczy diesli eksploatowanych w mieście.
- Szybkie zużycie zawieszenia przedniego.
- Zużycie sprzęgła - zależy od stylu i warunków jazdy.
- Parują reflektory.
2009 - Subaru Outback IV
Przeglądając polskie ogłoszenia można trafić także na inne modele Subaru. Są to m.in. pick-up Baja (ceny: 20-50 tys. zł), wyjątkowo mało popularny Justy - (od 1994 roku; w zależności od rocznika był to bliźniak Suzuki Swift, Suzuki Ignis lub Daihatsu Sirion), tylnosilnikowy mikrovan Libero (ceny: 2-4 tys. zł), a także wygodny SUV Tribeca (ceny: od 50 tys. zł w górę).
Subaru Baja (2002-2006)
Subaru Tribeca (2005-)
To ukłon w stronę nabywców z USA, którzy nie traktują zbyt poważnie producentów, którzy nie mają w swojej ofercie wygodnego SUV-a. Pierwsza generacja modelu Tribeca zadebiutowała w 2005 roku i wywołała wiele kontrowersji swoim dziwacznym wyglądem. Dwa lata później samochód został zmodyfikowany i pozbawiony wszelkich ekstrawagancji stylizacyjnych. Auto występuje w dwóch wersjach silnikowych: 3.0 oraz 3.6 litra (moce od 245 do 258 KM). Wszystkie Tribeki mają napęd na cztery koła i automatyczną skrzynię biegów o pięciu zakresach do jazdy w przód.
Tekst: Jacek Ambrozik; zdjęcia: Subaru, archiwum
